Trzy radiowozy pojawiły się 26 lutego ok. 16.30 przed Prokuraturą Okręgową w Świdnicy. Jeden z pojazdów zablokował część chodnika.
Jak się dowiedziała Swidnica24.pl, akcja nie była związana z prokuraturą. – Kierujący samochodem osobowym nie zatrzymał się wcześniej do kontroli drogowej, stąd potrzeba zaangażowania większej liczby patroli. Kierujący dobrowolnie stanął w tym miejscu, nie było konieczne użycie siły – informuje asp. Magdalena Ząbek z KPP w Świdnicy.
Policjanci wyjaśniają, jaki był powód niezatrzymania się do kontroli. Jest to wykroczenie, za które grozi kara aresztu lub grzywny.
fot. an oraz nadesłane przez czytelnika