Od ponad tygodnia nie widać postępu prac przy rewitalizacji skweru na placu Grunwaldzkim. Wykonawca wyjaśnia, jaka jest przyczyna.
Prace na reprezentacyjnym skwerze rozpoczęły się 14 października 2024r. W ramach zadania przewidziano między innymi przebudowę alejek, montaż nowego oświetlenia oraz wykonanie nasadzeń roślinności. Na placu ma również stanąć pomnik upamiętniający ofiary katastrofy smoleńskiej.
Przeprowadzeniem rewitalizacji placu Grunwaldzkiego zajmie się wyłoniona w przetargu spółka Akwaplanta z Wrocławia. Inwestycja pochłonie ponad 2 mln 703 tys. złotych, a na realizację zadania miasto otrzymało rządową dotację w wysokości 1 mln 800 tys. złotych.
Od ponad miesiąca plac jest zagrodzony, a od ponad tygodnia nie widać postępu prac. Jak wyjaśnia prezes zarządu Akwaplanty Jarosław Rudnicki, na obecnym etapie zostały wykonane wszystkie prace zgodne z harmonogramem, m.in. rozprowadzenie okablowania, podłączenie do kanalizacji, rozprowadzenie instalacji wodnej. Następne będą prace brukarskie, co wymaga zgromadzenia materiału, kostki i płyt granitowych. – Żywej duszy nie ma, ale to nie znaczy, że się nic nie dzieje – zapewnia prezes.
Firma ma 15 miesięcy od momentu podpisania umowy na zakończenie prac, ale jak deklaruje Jarosław Rudnicki, będzie się starała wykonać je szybciej wiedząc, jak ważne jest to miejsce dla świdniczan.
/asz/