W piątek trzecioligowi koszykarze Domino Polonii Świdnica wygrali na wyjeździe po zaciętym boju z ZKK Orłem Ziębice i dziś chcieli wykonać kolejny krok, jeśli chodzi o zajmowanie czołowych lokat w rozgrywkach. Niestety dość niespodziewanie przegraliśmy we własnej hali z UKS-em Gimbasket Wrocław, dla którego był do pierwszy triumf w bieżącej kampanii o ligowe punkty.
Do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka. Finalnie przyjezdni triumfowali w hali widowiskowo-sportowej im. Haliny Aszkiełowicz-Wojno na Zawiszowie 90:84.
Początek spotkania nie zwiastował problemów. Podopieczni trenera Piotra Ciska wygrali otwierającą partię 28:20, później jednak coś w naszej grze się zacięło, szczególnie w ofensywie. Jeszcze druga kwarta padła łupem miejscowych (17:16) i do przerwy schodziliśmy z dziewięciopunktową zaliczką, lecz wychodząc na trzecią ćwiartkę myślami zostaliśmy w szatni. Rywale odrobili straty z nawiązką, wygrywając 27:15. W finałowej czwartej odsłonie trwała zażarta walka o zwycięstwo. Biało-zieloni wygrali ją różnicą trzech punktów, doprowadzając do dogrywki. W niej lepsi byli jednak przeciwnicy, zwyciężając cały bój 90:84.
Koszykarze Domino Polonia Świdnica w sezonie 2024/2025 mają w swoim dorobku po dwie wygrane i porażki. Z dorobkiem 6 „oczek” plasują się na trzeciej pozycji w tabeli grupy A III ligi.
Domino Polonia Świdnica – UKS Gimbasket Wrocław 84:90 (28:20, 17:16, 15:27, 14:11, dogrywka: 10:16)
Polonia: Kosmala (39), Pałac (20), Słobodzian (11), Sieńko (5), Soboń (4), Poradzisz (3), Gromek (2), Piasecki, Ozga, Połeć, Warmiłło, Cisek.
/MDvR, FOTO: Mariusz Ordyniec/
