Wielki sukces odniosła drużyna młodzików Świdnickiego Klubu Piłki Ręcznej. Po wywalczeniu wicemistrzostwa Dolnego Śląska i zajęciu drugiego miejsca w turnieju półfinałowym, młodzi świdniczanie dotarli do grona ośmiu najlepszych zespołów w Polsce, gdzie świetnie zaprezentowali się w starciu z ośrodkami, gdzie w piłkę ręczną plażową gra się od lat. Medal był o włos, ale czwarte miejsce i trzy zwycięstwa na koncie to znakomity wynik.
– Zajęliśmy czwarte miejsce. Mówi się, że jest ono najgorsze, ale ja przed turniejem brałabym je w ciemno. Gratulacje dla chłopaków – komentuje trenerka Justyna Słowik. Przypomnijmy, że w sobotę ŚKPR jak burza przeszedł przez fazę grupową (2:1 z Anilaną Łódź, 2:0 z MKS-em Grudziądz i 2:0 z MKS-em Brodnica) i z kompletem trzech wygranych z pierwszego miejsca awansował do półfinałów.
W niedzielę młode Szare Wilczki stoczyły pasjonujący pojedynek że Spartakusem Buk. Po dwóch partiach był remis 1:1 i o awansie do finału musiał zadecydować konkurs shotoutów. Dramatyczną rozgrywkę musiała zakończyć walka do złotego gola. Nieco więcej szczęścia mieli przeciwnicy. W grze o brąz ŚKPR po raz trzeci w tym sezonie spotkał się z ekipą Kątów Wrocławskich. Tak jak poprzednio lepsi okazali się mistrzowie Dolnego Śląska (2:0). Mistrzem Polski zostali młodzicy młodzicy z Grudziądza. Srebro zdobył Spartakus Buk.
ŚKPR: Świder, Wasilewicz W. Szmaj – Bronikowski, Chmielewski, J. Kocjan, Kozar, Paluch, Stramek, Święs, Zając, Sz. Kocjan, Boroński.
/ŚKPR/