Strona główna 0_Slider Po raz piąty w Świdnicy uczcili pamięć rotmistrza Pileckiego, zamordowanego przez komunistyczne...

Po raz piąty w Świdnicy uczcili pamięć rotmistrza Pileckiego, zamordowanego przez komunistyczne władze [FOTO]

0

W 76. rocznicę śmierci rotmistrza Witolda Pileckiego ulicami Świdnicy przeszedł marsz ku jego pamięci. Żołnierz AK i dobrowolny więzień obozu zagłady w Auschwitz został zamordowany przez władze komunistyczne 25 maja 1948 roku. W wydarzeniach uczestniczyły głównie środowiska prawicowe. Nie zabrakło nawiązań do współczesności.

Witold Pilecki urodził się 13 maja 1901 roku w Ołońcu. Był bohaterem wojny z bolszewikami i uczestnikiem kampanii 1939 r. W okupowanej stolicy współtworzył Tajną Armię Polską. 19 września 1940 r. wszedł w “kocioł” podczas łapanki i trafił do niemieckiego obozu Auschwitz, skąd uciekł pod koniec kwietnia 1943 r. Stworzonego przez niego raporty były obok raportów Karskiego pierwszymi świadectwami ludobójstwa w Auschwitz.

Służył w AK i brał udział w Powstaniu Warszawskim. W latach 1944-45 był w niewoli niemieckiej w oflagu w Murnau. Po wyzwoleniu obozu dołączył do II Korpusu Polskiego we Włoszech. W październiku 1945 r. wrócił do Polski, by prowadzić działalność wywiadowczą na rzecz II Korpusu.

W maju 1947 r. został aresztowany przez funkcjonariuszy UB; oskarżony m.in. o działalność wywiadowczą na rzecz polskiego rządu na emigracji, w śledztwie był torturowany. 15 marca 1948 r. rotmistrz został skazany na karę śmierci. Wyrok wykonano 25 maja w więzieniu przy ul. Rakowieckiej. Miejsce pochówku Pileckiego nigdy nie zostało ujawnione przez komunistyczne władze, prawdopodobnie jego ciało wrzucono do dołów śmierci wraz z innymi ofiarami komunizmu na Łączce Cmentarza Wojskowego na Powązkach.

Do 1989 roku wszelkie informacje o dokonaniach i losie rtm. Pileckiego podlegały w PRL cenzurze. Pilecki został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski i Orderem Orła Białego, a w 2013 roku został awansowany do stopnia pułkownika. W Świdnicy imieniem rotmistrza została nazwana jedna z ulic.

Jesteśmy dumni z tego, że jesteśmy Polakami, ale dzisiaj są przed nami także pewne zagrożenia. Witold Pilecki to nie jest postać z kart historii, one jest obecny tu i teraz. Bo po cóż my to robimy? Żeby przekazać te wartości następnemu, młodemu pokoleniu. Tak, ale musimy wspomnieć, żę dzisiaj, z wielkim bólem to mówię, nie chciałbym wprowadzać elementów politycznych, ale Witolda Pileckiego ministerstwo edukacji narodowej chce wykreślić z podstawy programowej. To dla mnie niepojęte. Tego człowieka powinniśmy przedstawiać właśnie młodzieży, przedstawić całemu społeczeństwu jako wzór do naśladowania. (…) Wierzę w to, ze do tych decyzji nie dojdzie – mówił podczas uroczystości poseł PiS Ireneusz Zyska.

Poseł Zyska utrwala narrację prawicowego historyka, Sławomira Nowaka, który mówił w lutym tego roku o wykreślaniu przez MEN ważnych postaci i wydarzeń z nauczania. W komunikacie ministerstwo zaprzeczyło, podkreślając, że celem jest odchudzenie podstaw programowych, ale nie znaczy to, że nauczyciele nie będą mogli i że nie będą o nich uczyć. Od 23 kwietnia do 13 maja trwały konsultacje społeczne. Ich wynik nie został jeszcze opublikowany.

Uroczystości V Świdnickiego Marszu Pamięci Rotmistrza Witolda Pileckiego rozpoczęły się mszą w kościele pw. św. Józefa, skąd uczestnicy wraz z Kompanią Honorową Wojska Polskiego i orkiestrą wojskową z Garnizonu Wrocław przemaszerowali na plac św. Małgorzaty. Organizatorami wydarzenia byli Świdnickie Stowarzyszenie Patriotyczne i Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej w Świdnicy. Samorząd reprezentowali radni PiS z przewodniczącym RM Krzysztofem Lewandowskim.

/red./

Poprzedni artykułŚwidnica wczoraj i dziś. Ul. Daleka
Następny artykułMuzyczny duet w zabytkowym folwarku