Co było najważniejsze? – Otwarcie granic. To, że możemy swobodnie podróżować, uczyć się, gdzie chcemy, pracować – mówią niemal jednym chórem świdniczanie i turyści, którzy dzisiaj zostali obdarowani jabłkami na Rynku. Akcje z okazji 20-lecia wstąpienia Polski do Unii Europejskiej zorganizowali członkowie Platformy Obywatelskiej z powiatu świdnickiego.
– O tym, by porozmawiać o Unii Europejskiej w tę ważną rocznicę pomyśleliśmy już dwa tygodnie temu. Zebraliśmy materiały i dzisiaj chcemy dzielić się tą radością – mówi Jan Dzięcielski, świdnicki radny z PO. Miasto nie odnotowało rocznicy, nie ma żadnych pikników, oficjalnych spotkań, zabrakło także flag UE na ulicach.
Członkowie Platformy Obywatelskiej rozdawali jabłka, materiały informacyjne i papierowe flagi. – Nie było o nie łatwo, przed rocznicą wszystkie się rozeszły! – mówi Robert Jagła, radny sejmiku wojewódzkiego.
Akcja spotkała się z życzliwością przechodniów, którzy chętnie dzielili się własnymi spostrzeżeniami. – Dla mnie najważniejsza jest wolność, jaką zyskaliśmy. My widzimy różnicę, a młodzi tego nie znają. Trzeba ich edukować, mówić, jak ważne jest to, że jesteśmy w europejskiej wspólnocie – mówi pani Maria z powiatu cieszyńskiego.
– Przed nami kolejne wyzwania i trzeba przede wszystkim zainwestować w ochronę klimatu, w zmianę źródeł ogrzewania. Pamiętajmy, ze nasza miejska ciepłownia wciąż jest na węgiel. Konieczne są także inwestycje w linie energetyczne. Moim zdaniem na takie cele przede wszystkim trzeba przeznaczyć środki z obecnego finansowania w ramach UE – podkreśla Jan Dzięcielski.
Polska stała się pełnoprawnym członkiem Unii Europejskiej 1 maja 2004 roku.
/red./