Strona główna Sport Piłka nożna Wygrywają i cały czas są w czołówce

Wygrywają i cały czas są w czołówce

0

Za nami kolejna seria gier na boiskach piłkarskich wałbrzyskiej klasy okręgowej. Swoje mecze rozgrywało aż pięciu reprezentantów powiatu świdnickiego – LKS Bystrzyca Górna, Victoria Świebodzice, Zjednoczeni Żarów, Granit Roztoka i AKS Strzegom.

Strzegomianie swój pojedynek rozegrali już w Wielki Piątek, kiedy grali na wyjeździe z Górnikiem Wałbrzych. Pierwsza połowa należała do gospodarzy, którzy posiadali inicjatywę, lecz nie zdołali wpisać się na listę strzelców. Po 45 minutach był bezbramkowy remis. Po zmianie stron próby Górnika przyniosły efekt w 65. minucie, kiedy to futbolówkę do sieci skierował Mateusz Sobiesierski. Drużyna AKS-u rzuciła się do odrabiania i zdołała odwrócić całkowicie losy meczu. W 75. minucie do wyrównania doprowadził znakomitym uderzeniem Mateusz Zatwarnicki, a dwie minuty później wynik na 2:1 dla strzegomian ustalił strzałem głową Igor Rajca. AKS jest wiceliderem tabeli, tracąc dwa „oczka” do Orła Ząbkowice Śląskie.

Górnik Wałbrzych – AKS Strzegom 1:2 (0:0)

AKS: Słowik, Durajczyk, Domaradzki, Sobczak, Kuczma, Sobiszewski (80′ Oboza), Kyrek (86′ Komorniczak), Ramos, Zatwarnicki (90′ Lesiński), Andrzejewski, Nitarski (75′ Rajca).

Wciąż bardzo słabo wiosną spisują się piłkarze Zjednoczonych Żarów, którzy zanotowali trzecią porażkę w trzecim rozegranym spotkaniu. Po przegranych z wyżej notowanymi Orłem Ząbkowice Śląskie i LKS-em Bystrzyca Górna, tym razem za mocny okazał się niżej klasyfikowany beniaminek z Głuszycy. Włókniarz prowadził do przerwy po trafieniu Filipa Brzezińskiego, a po zmianie stron podwyższył na 2:0 po golu Patricka Rangela Mendesa. Żarowian stać było jedynie na złapanie kontaktu po strzale z rzutu wolnego Damiana Uszczyka. Sytuacja Zjednoczonych robi się coraz bardziej niewesoła. Drużyna z terenu powiatu świdnickiego plasuje się na bezpiecznym w teorii 11. miejscu w stawce 16 zespołów, ale patrząc na ewentualne spadki czwartoligowców po sezonie 2023/2024 i goniących ich rywali, to nie można spać spokojnie.

Włókniarz Głuszyca – Zjednoczeni Żarów 2:1 (1:0)

Zjednoczeni: Nowak, Wierzyk, Pawlik, Klimaszewski, Maruszak (60′ Iwanicki), Garbacz (60′ Andrzejewski), Kaczmarczyk (76′ Natanek), Łuczak, Uszczyk, Szewczyk, Sajdak (81′ Tobiasz).

Porażkę w starciu z rezerwami czwartoligowej Lechii Dzierżoniów doznali piłkarze Granitu Roztoka. Goście do przerwy przegrywali 0:1 po trafieniu Adriana Twardowskiego. Po przerwie Granit walczył o wyrównanie, ale to rywale znów wpisywali się na listę strzelców. Uczynili to dwukrotnie w samej końcówce meczu. Do sieci piłkę skierowali Maciej Moczerad oraz Michał Rzońca. Granit wciąż jest piąty, ale traci coraz mocniej kontakt z czołówką ligi.

Lechia II Dzierżoniów – Granit Roztoka 3:0 (1:0)

Granit: Kretkowski, Pospiszyl (82′ Dunaj), Orda, Trzeciak (74′ Jędryka), Duda (36′ Bałut), Czaja, Dworakowski, Suchecki, Karbowiak (70′ Strzyżewski), Kowalczyk, Grosiak.

W Świebodzicach doszło do pojedynku dwóch zespołów ze strefy spadkowej. Miejscowa Victoria podejmowała Nysę Kłodzko. W trakcie spotkania padły dwa gole, po jednym dla każdej ze stron, a pojedynek zakończył się podziałem punktów. Nysa trafiła już w 9. minucie gry, kiedy to gola zdobył Jakub Janiuk. Wyrównał w 68. minucie Jakub Rutkowski. Victoria wciąż w klasyfikacji rozgrywek jest ostatnia. Czeka już trudna walka o zachowanie ligowego bytu.

Victoria Świebodzice – Nysa Kłodzko 1:1 (0:1)

Victoria: Borowicz, Zieliński, Chruszcz, A. Lubczyński (71′ Kokoszka), Metelica, P. Lubczyński (46′ Celuch), Rutkowski, Sikora, Dolny, Szczepański (80′ Nowak), Pichurski.

Także podział punktów, ale bezbramkowy pojawił się w spotkaniu z udziałem LKS-u Bystrzyca Górna. Nasza ekipa w meczu sąsiadów z ligowej tabeli grała na wyjeździe ze Zdrojem Jedlina Zdrój. Warto dodać, że drużyna z Bystrzycy Górnej jako jedyna w lidze nie uznawała w sezonie 2023/2024 kompromisów. Przed tym starcie miała w swoim dorobku 10 wygranych i 7 porażek. To zatem ich pierwszy podział punktów w bieżących rozgrywkach.

Zdrój Jedlina Zdrój – LKS Bystrzyca Górna 0:0

LKS: Szczepaniuk, Ł. Somala, Kobiela, Klemiński (59′ Lukashevich), Dubojski (63′ Czarny), D. Ciuba, M. Somala, E. Ciuba, Żygadło, Smutek (79′ Kopacz), Furmankiewicz (73′ Assis).

/MDvR/

Poprzedni artykułMłodzi sportowcy z wizytą w Ratuszu
Następny artykułMed-vet – przychodnia weterynaryjna, w której miłość i pasja do zwierząt, łączą się z wiedzą i doświadczeniem