W kwietniu ubiegłego roku lekarze ginekolodzy z Regionalnego Szpitala Specjalistycznego „Latawiec” w Świdnicy przeprowadzili u 38-letniej pacjentki operację usunięcia gigantycznego guza jajnika ważącego około 20 kg. Niemal dokładnie rok po tym zabiegu do świdnickiego szpitala trafiła kolejna pacjentka, w której ciele urósł 15 kilogramowy guz.
– Jak wynika z wywiadu, 45-letnia kobieta zauważyła wyraźne powiększenie obwodu brzucha około dwóch miesięcy temu.
Zabieg operacyjny przeprowadził dr n. med. Filip Kubiaczyk w asyście lekarzy specjalistów Lecha Wojewodzica i Katarzyny Pileckiej – informują medycy ze świdnickiego „Latawca”.
Podobnej operacji zespół prowadzony przez ordynatora Kubiaczyka podjął się przed rokiem. – Około 20 kilogramów – tyle ważył guz jajnika u 38-letniej pacjentki, z powodzeniem zoperowany przez naszych lekarzy ginekologów. Kobieta została do nas skierowana z oddziału wewnętrznego szpitala im. dra A. Sokołowskiego w Wałbrzychu. Jak wynikało z wywiadu lekarskiego, olbrzymi guz rósł w ciele pacjentki przez okres blisko 1 roku – opisywali wówczas przedstawiciele szpitala.
Medycy ze świdnickiego „Latawca” ponownie apelują do kobiet o samoobserwację i regularne wykonywanie badań ginekologicznych. – Nowotwór jajnika we wczesnym stadium nie daje specyficznych objawów, dlatego tak ważna w jego przypadku jest czujność i profilaktyka. Do najczęstszych objawów pojawiających się w miarę rozwoju choroby należą: ucisk lub ból w okolicy jamy brzusznej, miednicy, pleców lub nóg; opuchnięcie podbrzusza, powiększenie obwodu brzucha; mdłości, niestrawność, wzdęcia, zaparcia lub biegunki; uczucie ciągłego, silnego zmęczenia. Dlatego, w przypadku raka jajnika rokowania zależą przede wszystkim od czujności kobiety – jeśli wspomniane objawy nie mijają, nie należy ich bagatelizować i niezwłocznie skonsultować się ze specjalistą – podkreślają.
/SP ZOZ Świdnica, opr. mn/