Tylko szesnaście zaliczonych trafień, z czego siedem w pierwszych 30 minutach gry… To mało imponujący dorobek szczypiornistów Świdnickiego Klubu Piłki Ręcznej, którzy zaprezentowali się znów poniżej oczekiwań i przegrali na własnym parkiecie derbowe starcie przeciwko Żagwi Dzierżoniów!
Początek spotkania był wyrównany, a wynik oscylował cały czas wokół remisu. W końcówce pierwszej połowy na dystans kilku goli odskoczyli rywale. W 25. minucie było 9:6, a do szatni obie ekipy schodziły przy prowadzeniu gości 10:7. Jedni i drudzy mieli problemy w ofensywie, ale szczególnie nam wynik siedmiu zdobytych goli w trakcie 30 minut gry chluby po prostu nie przynosi… Po przerwie w ofensywie zaprezentowaliśmy się lepiej, szybko odrobiliśmy straty i wydawało się, że jesteśmy spokojnie w stanie powalczyć o pełną pulę punktów. Czterokrotnie na tablicy świetlnej był remis (11:11, 12:12, 13:13, 14:14), lecz ani razu Szare Wilki nie zdołały wyjść na prowadzenie. Niestety dla miejscowych w końcówce, tym razem drugiej odsłony znów przydarzyła nam się zapaść. Rywale wyszli na prowadzenie, uciekli na spokojny dystans i zwyciężyli 20:16.
Niestety trudno wygrywać mecze, kiedy na listę strzelców wpisuje się zaledwie czterech graczy! Tak źle nie było dawno. Najskuteczniejszym zawodnikiem świdniczan był Dawid Pęczar, autor ośmiu trafień (połowa dorobku całej drużyny…), który w 59. minucie musiał opuścić parkiet z trzema dwuminutowymi karami. Tyle samo goli w barwach Żagwi zanotował Jakub Adamek, ale on miał wsparcie większej ilości graczy. Przypomnijmy, że to druga porażka z tym przeciwnikiem w sezonie 2023/2024. Dzierżoniowianie wygrali na własnym terenie pierwsze spotkanie derbowe w wymiarze 28:26. Czwartkowy mecz zgromadził w hali widowiskowo-sportowej im. Haliny Aszkiełowicz-Wojno sporą grupę kibiców, zarówno miejscowych, jak i przyjezdnych. Zmagania szczypiornistów obserwowało ponad 250 fanów obu zespołów. W ostatnich tygodniach tracimy kontakt z drużynami z górnej połówki tabeli. Obecnie z dorobkiem 25 punktów (8 wygranych i 12 porażek) plasujemy się na 9. miejscu w stawce 14 zespołów. W kolejnej serii spotkań zagramy na wyjeździe z piątym Kościanem (sobota, 6 kwietnia).
ŚKPR Świdnica – Żagiew Dzierżoniów 16:20 (7:10)
ŚKPR: Shupyk, Mirga – Pęczar (8), Szporko (4), Piróg (3), Etel (1), Wołodkiewicz, Zelek, Galik, Kochlewski, Czynszak, Pedryc.
/MDvR, FOTO: Dariusz Nowaczyński/
