Były proboszcz Leszek S., który obecnie odbywa karę pozbawienia wolności m.in. za przestępstwa seksualne wobec małoletnich, został wydalony z kapłaństwa. Ostateczną decyzję w tej sprawie podjął papież Franciszek.
W 2019 roku do Świdnickiej Kurii Biskupiej zgłosiły się dwie kobiety, które poinformowały, że jako nastolatki było molestowane przez ks. Leszka S. w okresie, gdy ten posługiwał w parafiach w Głuszycy i Boguszowie-Gorcach. Po zgłoszeniu i weryfikacji podejrzeń wobec kapłana kuria powiadomiła o sprawie prokuraturę. – Duchowny został odsunięty od posługi duszpasterskiej, a pokrzywdzonych wsparto pomocą specjalistyczną. Diecezja świdnicka zawiadomiła też organy ścigania o powzięciu wiadomości, mogących uzasadniać podejrzenie popełnienia przez tego duchownego czynów wykorzystania seksualnego małoletnich – informował ks. Daniel Marcinkiewicz, ówczesny rzecznik Świdnickiej Kurii Biskupiej
Prokuratura w grudniu 2019 roku postawiła ks. Leszkowi S. zarzuty. Według śledczych duchowny w okresie od 2002 do 2012 roku dopuścił się czynów pedofilskich wobec dwóch małoletnich. W skierowanym do sądu akcie oskarżenia kapłana oskarżono o to, że wykorzystując swoją pozycję zmuszał dziewczynki do odbywania stosunków oralnych poprzez wkładanie penisa do ich ust, dotykał ich części intymnych, a także kazał im dotykać swojego penisa i całował je w usta.
W marcu 2020 roku Sąd Okręgowy w Świdnicy skazał ks. Leszka S. na 15 lat więzienia. W czerwcu 2021 roku zasądzoną karę podtrzymał Sąd Apelacyjny we Wrocławiu. Po uprawomocnieniu wyroku biskup świdnicki Marek Mendyk podjął decyzję o wydaleniu S. ze stanu duchownego. Ten jednak odwołał się do Stolicy Apostolskiej, która po zbadaniu sprawy podtrzymała rozstrzygnięcie ordynariusza diecezji świdnickiej. W niedzielę, 3 marca biskup Marek Mendyk poinformował o ostatecznej decyzji podjętej przez papieża Franciszka w sprawie byłego już duchownego, który odbywa karę pozbawienia wolności m.in. za przestępstwa seksualne wobec małoletnich. Komunikat biskupa został odczytany w dwóch parafiach diecezji świdnickiej, w których posługiwał Leszek S.
– Dzisiaj zwracam się do Was w bardzo bolesnej sprawie, prosząc, abyście ze zrozumieniem przyjęli kilka słów związanych z osobą dawnego księdza proboszcza Leszka S. W Środę Popielcową otrzymałem informację, że Papież Franciszek, po zapoznaniu się z przesłaną mu dokumentacją kościelną, nałożył na niego karę wydalenia ze stanu duchownego. Oznacza to, że ten były ksiądz nie może już sprawować sakramentów, za wyjątkiem rozgrzeszenia w niebezpieczeństwie śmierci, ani nie może działać w imieniu Kościoła. Półtora roku temu, w oparciu o dowody wykazujące powagę czynów wyrządzonych w sferze cielesnej i duchowej, podjąłem taką samą decyzję w pierwszej instancji, lecz duchowny odwołał się od niej do Stolicy Apostolskiej. Teraz, gdy nadeszło papieskie orzeczenie i dowiedział się już o nim osadzony w więzieniu, w poczuciu sprawiedliwości i należnego szacunku, z bólem i wstydem poinformowałem o nim w pierwszej kolejności Osoby Skrzywdzone. Jako aktualny przełożony byłego księdza przeprosiłem za jego postępowanie – napisał bp Mendyk w liście do wiernych.
/Świdnicka Kuria Biskupia, Gazeta Wyborcza, opr. mn/