Strona główna 0_Slider Tłusty Czwartek. Jaka jest geneza słodkiego święta? Ile pączków można zjeść?

Tłusty Czwartek. Jaka jest geneza słodkiego święta? Ile pączków można zjeść?

0

Tłusty czwartek to jedyny dzień w roku, kiedy można pofolgować naszym podniebieniom i zajadać się do syta pączkami. – Możemy, a nawet powinniśmy. Wszak dzięki temu, zgodnie z przesądami, każdy może liczyć na pomyślność przez resztę roku – wskazuje dr hab. Zenon Lica z Uniwersytetu Gdańskiego, który przypomina genezę słodkiego święta. Dietetycy radzą z kolei, jak jeść pączki z głową.

Geneza tłustego czwartku sięga pogaństwa. Był to dzień, w którym świętowano odejście zimy i nadejście wiosny. Ucztowanie opierało się na jedzeniu tłustych potraw, szczególnie mięs oraz piciu wina, a zagryzkę stanowiły… pączki przygotowywane z ciasta chlebowego i nadziewane słoniną. Rzymianie obchodzili w ten sposób raz w roku tzw. tłusty dzień. Do Polski zwyczaj ten dotarł około XVI wieku – przywołuje prof. UG dr hab. Zenon Lica.

Sama nazwa pączków pojawiła się w Polsce w XV wieku. – Jak podają historyczne źródła, już w dawnych czasach podawano smażone ciasto drożdżowe, najprawdopodobniej w czasie karnawałowych zabaw, co jest kultywowane obecnie. Pączki przygotowywali klasztorni mnisi. W Polsce wypieki nie były słodkie. Wręcz przeciwnie, zajadano się słonymi pączkami, ze słoniną i boczkiem, które podawano z mięsem, jako dodatek do alkoholu. Dopiero z biegiem czasu stały się słodkim wypiekiem. Wspominał o nich sam Mikołaj Rej w „Wizerunku własnym człowieka poczciwego” z połowy XVI wieku. To wtedy pączki zyskały swój okrągły kształt i były przygotowywane z owocowym nadzieniem – tłumaczy Lica.

W tradycji chrześcijańskiej Tłusty Czwartek obchodzony jest w ostatni czwartek przed Wielkim Postem, czyli 52 dni przed Wielkanocą, i rozpoczyna on ostatni tydzień karnawału przed 40-dniowym okresem wyrzeczeń. – Polacy spożywają w ten dzień średnio 2,5 pączka na osobę, a statystyki wskazują, że wszyscy razem zjadamy ich nawet 100 milionów w ciągu jednego dnia. Polskie pączki różnią się od pączków przygotowywanych w innych krajach, gdzie używany jest odmienny rodzaj mąki czy sposób smażenia w tłuszczu, pączki mają inny kształt czy dodatek nadzienia – wskazuje Natalia Główka z Wydziału Nauk o Żywności i Żywieniu Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.

Czy pączki są zdrowe?

Ze względu na składniki oraz sposób przygotowywania pączki nie należą do grupy produktów zalecanych w codziennej diecie. Charakteryzują się dużą gęstością energetyczną, a więc w niewielkiej ilości produktu znajduje się spora zawartość kalorii. Dodatkowo pączki są źródłem tak zwanych „pustych kalorii”, czyli cukrów prostych oraz szkodliwych tłuszczów, przyczyniających się do wzrostu masy ciała. Pączki produkowane są z wysoko przetworzonej mąki, z dodatkiem cukru oraz są smażone na głębokim tłuszczu, tradycyjnie nawet na smalcu, co może negatywnie rzutować na stan zdrowia. Duża podaż w diecie tłuszczów nasyconych i trans oraz cukrów prostych zwiększa ryzyko chorób cywilizacyjnych, takich jak nadwaga, otyłość, zespół metaboliczny, cukrzyca typu 2, choroby sercowo-naczyniowe czy chorób o podłożu zapalnym. Co więcej są to produkty ciężkostrawne w znaczny sposób obciążające pracę układu pokarmowego, co sprawia, że nie mogą być stosowane w diecie osób chorych.

Czy w takim razie jedzenie pączków powinno być przeciwwskazane? Codzienne spożywanie pączków może przyczynić się do wzrostu masy ciała oraz rozwoju chorób, jednak należy pamiętać, że jednorazowe spożycie danego produktu nie wpływa natychmiastowo na stałe zaburzenie pracy organizmu człowieka oraz nie przyczyni się od razu do odkładania tkanki tłuszczowej. W przypadku stosowanej na co dzień zbilansowanej diety spożycie pączka w tłusty czwartek nie musi nam zaszkodzić. Jednak warto w ten dzień wprowadzić dodatkową aktywność fizyczną, co pomoże utrzymać prawidłowy bilans energetyczny.

mat. UPWr

Jak wylicza Monika Maćków, dietetyk kliniczny z Katedry Żywienia Człowieka Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, jeden tradycyjny pączek ma około 350 kilokalorii, niespełna 6 gramów białka, ponad 50 gramów węglowodanów i około 13 gramów tłuszczu. Pączek hiszpański, tzw. gniazdko – w 100 gramach ma ponad 400 kcal, nieco ponad 3 gramy białka, około 60 gramów cukrów i 18 gramów tłuszczu. Pączek z adwokatem ma 237 kcal i 9 gramów tłuszczu, oponki serowe w 100 gramach mają około 270 kcal, około 46 gramów węglowodanów, 8-10 gramów białka i 6-8 gramów tłuszczu, a faworki to ponad 500 kcal w stu gramach ciastek, około 9 gramów białka, niespełna 50 gramów węglowodanów i ponad 30 gramów tłuszczu. Jeden malutki chrust to około 90 kcal.

Dlatego takie produkty zaleca się tylko okazjonalnie i najlepiej, by były to pączki czy faworki zrobione samodzielnie w domu, ponieważ wtedy wiemy co i w jakiej ilości do nich dodajemy. Jeśli natomiast pączki kupujemy, to zwracajmy uwagę na miejsce ich wytwarzania. Niech to będą sprawdzone piekarnie lub cukiernie, gdzie takie wyroby są przygotowywane tradycyjnie, bez zbędnych dodatków – podkreśla dietetyczka.

Z cukierni, supermarketu, a może własnej produkcji?

Świdniczanie od lat chętnie wybierają słodkości z lokalnych cukierni, co potwierdzają długie kolejki ustawiające się przed poszczególnymi lokalami. Powodzeniem cieszą się również słodkości dostępne w marketach. Natalia Główka z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu zwraca jednak uwagę, że składniki wykorzystywane do produkcji pączków mogą różnić się w zależności od miejsca jego przygotowywania. Radzi więc, aby zapoznawać się z etykietą opakowania lub pytać o skład produktu, dzięki czemu będzie można dokonać świadomego zakupu.

Jaki jest przykładowy skład pączka z supermarketu? Składniki: mąka pszenna, woda, mieszanka ciasta drożdżowego [mąka pszenna, tłuszcz palmowy, cukier, serwatka w proszku, laktoza, sól jodowana, białko jaja kurzego w proszku, żółtko jaja kurzego w proszku, emulgatory (mono- i diglicerydy kwasów tłuszczowych, mono- i diglicerydy kwasów tłuszczowych estryfikowane kwasem mono- i diacetylowinowym, lecytyny), substancje spulchniające (fosforany wapnia, węglany sodu), enzymy, przyprawy, aromat, wanilina, regulator kwasowości (kwas askorbinowy), barwniki (karoteny)], nadzienie owocowe (5%), cukier, substancje konserwujące (benzoesan sodu, kwas cytrynowy), drożdże – wylicza Główka.

Tłusty Czwartek w wersji light?

W Tłusty Czwartek możemy sobie pozwolić na małe łakomstwo, zwłaszcza, kiedy zjadamy tę zdrowszą wersję pączka, upieczoną w domu – mówi Monika Maćków z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, która podzieliła się przepisami na zdrowsze pączki i dietetyczne faworki. Jeden pączek z jej przepisu to 170 kcal, a faworek tylko 40 kcal.

Pączki pieczone

Składniki:

  • 15 g drożdży świeżych (lub opakowanie suszonych)
  • 1 łyżeczka cukru trzcinowego
  • 200-240 ml mleka 2% tłuszczu (letniego)
  • 375 g mąki pszennej razowej (2,5 szklanki)
  • 30 g masła min 82% tłuszczu (wcześniej rozpuszczonego i ostudzonego)
  • 1 jajko
  • 50 g cukru (1/4 szklanki)
  • 200 g dżemu, powideł lub konfitury – najlepiej domowej
  • 50g cukru pudru (4-5 łyżek)

Przygotowanie:

  • Drożdże rozkrusz, dodaj do nich łyżeczkę cukru i wlej 200 ml letniego mleka – dokładnie wymieszaj – przykryj ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce na około 20 minut.
  • W dużej misce umieść mąkę, jajko, rozpuszczone i ostudzone masło oraz cukier. Dodaj rozczyn drożdżowy i wyrób ciasto – jeśli jest za gęste, to dodaj więcej mleka. Miskę z ciastem przykryj ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce na około godzinę.
  • Po wyrośnięciu ciasto krótko zagnieć, potem wyłóż na lekko posypany mąką blat i rozwałkuj na grubość około 1-1,5 cm. Szklanką lub okrągłą foremką wycinaj pączki (o średnicy 7 cm) i układaj placki na blaszce do pieczenia (zachowaj odstępy między pączkami).
  • Pozostałe ciasto ponownie zagnieć, rozwałkuj i wytnij pączki. Blachę z pączkami przykryj ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce na około pół godziny.
  • Piekarnik rozgrzej do 170 stopni (na tryb termoobieg), wstaw pączki i piecz około 10-12 minut – do złotego koloru.
  • Po upieczeniu wyjmij z piekarnika.
  • Dżem przełóż do szprycy cukierniczej (albo worka z długą tylką). Wąskim nożem zrób nieduże nacięcie w pączki i nadziej dżemem.
  • Na koniec posyp pączki cukrem pudrem.
mat. UPWr

Dietetyczne pełnoziarniste faworki

Składniki:

  • 200 g mąki pełnoziarnistej 2000
  • 1 łyżeczka cukru waniliowego
  • 1 szczypta soli
  • 2 żółtka
  • 100 g jogurtu naturalnego 2% tłuszczu

Przygotowanie:

  • Do miski wbij 2 żółtka, dodaj 100 g jogurtu naturalnego, łyżeczkę cukru waniliowego i szczyptę soli. Zmiksuj wszystkie składniki na puszystą masę.
  • Dodaj 200 g mąki i wyrób ciasto. Ciasto nie powinno się kleić (jeśli się klei, dosyp odrobinę mąki).
  • Z ciasta uformuj kulę i uderz nią o stół kilkanaście razy (przez przynajmniej kilka minut). Powoduje to, że ciasto staje się elastyczne i mniej klejące. Następnie gotowe ciasto odłóż na 10 minut.
  • Po tym czasie rozwałkuj je na grubość około 2-3mm i pokrój na 1,5 cm paski o długości 10 cm.
  • W środku zrób nacięcie i przewlecz jeden koniec przez dziurkę. Przygotowane faworki wyłóż na blasze, na papierze do pieczenia.
  • Piecz w piekarniku nagrzanym do 180 st. z termoobiegiem przez 10 minut.

/Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu,
Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu,
Uniwersytet Gdański, opr. mn/

Poprzedni artykułDramatycznie brakuje lekarzy w świątecznej i nocnej opiece zdrowotnej. Powiat szykuje stanowisko do premiera
Następny artykułPosłanka Polski 2050 zapowiada dyżur w Świdnicy