Strona główna Polityka PiS spotyka się z swoimi wyborcami bez wyborczych konkretów

PiS spotyka się z swoimi wyborcami bez wyborczych konkretów

0

W całej Polsce parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości prowadzą spotkania ze zwolennikami partii. W minioną niedzielę podobnie było w Wałbrzychu i Strzegomiu. Organizatorami byli poseł Ireneusz Zyska i europosłanka PiS Anna Zalewska. Nie padły żadne konkrety, dotyczące kandydatów partii Jarosława Kaczyńskiego w wyborach samorządowych w regionie wałbrzyskim.

Pojawiły się stałe tematy, promowane przez partię Jarosława Kaczyńskiego, a dotyczące m.in. zagrożenia rewolucją liberalno-lewicową, rządami Donalda Tuska, niewypłaconymi środkami z Unii Europejskiej. Uczestnicy pytali o Polexit, ale też o słaby wynik w poprzednich wyborach samorządowych w Wałbrzychu.

W spotkaniach uczestniczyli radni miejscy, powiatowi i sejmiku dolnośląskiego. Nie pojawili się wspierani przez PiS podczas ostatnich dwóch kadencji burmistrz Strzegomia Zbigniew Suchyta, burmistrz Jaworzyny Śląskiej Grzegorz Grzegorzewicz i wójt Marcinowic Stanisław Leń. Nie było również pozostałych parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości z regionu wałbrzyskiego, Marcina Gwoździa i Michała Dworczyka. Jak się okazało, znaczna część publiczności podąża za organizatorami spotkań z miejscowości do miejscowości, za co dziękował poseł Ireneusz Zyska.

Prawo i Sprawiedliwość nie zarejestrowało jeszcze swojego komitetu wyborczego w wyborach samorządowych, które zaplanowane są na 7 kwietnia. – Na razie są działania organizacyjne, związane z budowaniem list wyborczych, weryfikacją kandydatów, którzy się zgłaszają. Jest dużo osób, które chcą kandydować, ale staramy się z tej grupy wybrać ludzi, którzy mogą potencjalnie najwięcej głosów zebrać – mówi poseł Zyska.  Nie ujawnia, kto będzie kandydatem na prezydenta Świdnicy. – Będzie specjalny event, będzie wówczas przedstawiony opinii publicznej. Nie chciałbym zdradzać wcześniej – stwierdził. Pytany, czy będzie to radny Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Lewandowski, który zgłosił swoją chęć ubiegania się o urząd prezydenta Świdnicy, odpowiada, że jest za wcześnie, by o tym mówić. – Na pewno Krzysztof Lewandowski jest wartościową osobą, będzie kandydował do Rady Miejskiej, a kto na prezydenta, to naprawdę chciałbym uszanować wyborców, bo gdybym teraz je ujawnił, to wydarzenie przedstawiające kandydata nie miałoby racji bytu – wyjaśniał.

Jak zapowiedział poseł Zyska, PiS w mniejszych miejscowościach nie wystawi własnych kandydatów na wójtów i burmistrzów. – W tych mniejszych miejscowościach, nieprezydenckich, czyli poza Wałbrzychem i Świdnicą, tam raczej będą się organizować komitety imienne na wójtów i burmistrzów, bo taka jest reguła samorządności, że ludzie nie głosują na szyldy partyjne. I to jest powszechnie dziś przyjęte. Dziwi mnie taktyka przyjęta przez Platformę Obywatelską, bo zaobserwowałem, że w wielu miejscowościach, np. w Świebodzicach będzie komitet wyborczy Koalicji Obywatelskiej wraz z kandydatem na burmistrza. My uważamy, że tam, gdzie prestiżowo i jest już taka tradycja, że miasto prezydenckie, tam komitet wyborczy, szyld jako Prawo i Sprawiedliwość musi zaistnieć. Będą kandydaci na prezydenta Wałbrzycha i Świdnicy.

Czy PiS poprze Stanisława Lenia w Marcinowicach, Grzegorza Grzegorzewicza w Jaworzynie Śląskiej i Zbigniewa Suchytę w Strzegomiu? – Jeszcze w tej chwili nie mogę powiedzieć. Trwają rozmowy, być może poprzemy kogoś z kandydatów niepartyjnych – odpowiada poseł Zyska.

Prezentację drużyny na urząd prezydenta Świdnicy PiS zamierza przedstawić po 10 lutego.

/asz/

Spotkanie w Strzegomiu:

Spotkanie w Wałbrzychu:

Spotkanie w Strzegomiu:

Poprzedni artykułWkrótce XI Giełda Minerałów i Biżuterii
Następny artykułDla kogo 1,5% podatku? Wesprzyj Hanię Szczeparę ze Świdnicy