W symbolicznym geście dla chorych ich rodzin oraz po to, a także aby promować ideę niesienia pomocy, z inicjatywy Towarzystwa Przyjaciół Chorych Hospicjum na placu Grunwaldzkim w Świdnicy po raz szósty posadzone zostało Pole Nadziei.
Ogólnopolska Kampania Pól Nadziei rozpoczyna się jesienią uroczystym tworzeniem pól, ogrodów lub kwietników żonkilowych w wielu miastach w Polsce. Żonkile są sadzone przez gości honorowych, wolontariuszy hospicyjnych oraz młodzież i dzieci ze szkół podstawowych, gimnazjów czy liceów. Żonkile są symbolem nadziei w walce z chorobą nowotworową, symbolizują triumf poświęcenia nad egoizmem, miłości nad śmiercią. Co roku jesienią, w geście solidarności z osobami znajdującym się w terminalnym okresie choroby nowotworowej, w wielu miejscach na świecie, tysiące ludzi sadzi żonkile, propagując zasady opieki paliatywnej poprzez edukację społeczną oraz kwestując na rzecz hospicjów.
W Świdnicy akcja organizowana jest przez Towarzystwo Przyjaciół Chorych „Hospicjum”, które opiekuje się osobami w terminalnej fazie chorób nowotworowych w domach. Pola Nadziei wspiera miasto Świdnica, gminy Żarów, Świdnica, Marcinowice i Jaworzyna Śląska, a także Młodzieżowy Dom Kultury i świdnicki Hufiec ZHP im. szarych Szeregów. Dzisiejszą uroczystość poprowadził hm. Piotr Pamuła, a do sadzenia zapraszała prezes „Hospicjum”. Zanim jednak cebulki trafiły do ziemi, wszyscy zaśpiewali hymn Pól Nadziei, napisany przez Tadeusza Szarwaryna i Dariusza Jarosa.
– Celem akcji jest szerzenie idei hospicyjnej, ale w ten sposób już najmłodszym chcemy zwrócić uwagę, jak ważny jest gest. To on daje największe wsparcie i nadzieję. Dzielmy się nadzieją z radością w sercu. Niech zasadzone żonkile będą symbolem, że jesteśmy dla wszystkich ludzi – i tych zdrowych i tych chorych, uśmiechajmy się do wszystkich – mówiła Gabriela Kaczkowska, prezes TPCh „Hospicjum”.
/mn/