Dwie osoby zostały ranne w wyniku zdarzenia drogowego z udziałem czterech pojazdów, do którego doszło w piątek wieczorem na drodze wojewódzkiej nr 382 między Świdnicą a Strzegomiem. Konsekwencje czekają nie tylko sprawcę wypadku, ale również innego kierowcę uczestniczącego w kraksie.
Do wypadku w lesie grochotowskim na wojewódzkiej trasie łączącej Świdnicę ze Strzegomiem doszło w piątek o godzinie 17.10. – 26-letni kierujący pojazdem marki Ford, podczas wykonywania manewru wyprzedzania w miejscu, gdzie obowiązuje jego zakaz, zderzył się czołowo z jadącym prawidłowo pojazdem ciężarowym marki Scania z naczepą, którym kierował 56-letni mieszkaniec powiatu głogowskiego. W wyniku zderzenia pojazd 26-latka uderzył w kolejne, prawidłowo jadące samochody – Volkswagena kierowanego przez 20-letnią mieszkankę powiatu świdnickiego oraz Volkswagena kierowanego przez 41-letniego mężczyznę – opisuje Magdalena Ząbek z Komendy Powiatowej Policji
Do szpitala została przetransportowana 20-latka z Volkswagena oraz 26-latek, który siedział za kierownicą Forda. Mężczyzna doznał ciężkiego uszczerbku na zdrowiu i pozostaje w szpitalu.
– Na miejscu wykonano wszystkie czynności. Ustalane są okoliczności zdarzenia – mówi rzecznik świdnickiej policji. W toku działań prowadzonych na miejscu wypadku przez funkcjonariuszy okazało się, że 41-latek kierujący Volkswagenem, który w całym zdarzeniu uczestniczył nie ze swojej winy, był nietrzeźwy. – Miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Został zatrzymany i po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty – informuje Ząbek. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
/mn/