Byli mocno zaskoczeni, gdy policja zapukała do drzwi i zaproponowała obejrzenie filmu. Dwaj mężczyźni zostali nagrani w chwili, gdy wyrzucali na mało uczęszczanej drodze między Jakubowem a Boleścinem w gminie Świdnica odpady poremontowe. To miejsce od lat sprząta społecznik Waldemar Woźniak z Pszenna, a jego starania są niweczone. Tym razem sprawcy ponieśli karę i zapłacili za posprzątanie.
– Odpady budowlane, opony, elektronika czy worki ze śmieciami – nie takich widoków spodziewamy się w lesie, na polu czy w przydrożnym rowie, bo przecież są miejsca gdzie możemy takich śmieci się pozbyć legalnie. Zaśmiecanie terenów zielonych to cios dla środowiska naturalnego, poza tym to zwykle zuchwalstwo, które jest zabronione przepisami i grozi za nie kara. Niestety nadal znajdują się ludzie, którzy bezmyślnie zanieczyszczają środowisko nie zważając na konsekwencje. Przekonało się o niech dwóch mieszkańców Świdnicy, którzy postanowili pozbyć się swoich odpadków budowlanych wywożąc je na teren gminy Świdnicy i porzucając w przydrożnym rowie pomiędzy Jakubowem a Boleścinem. Droga mało uczęszczana skusiła 27-latka i 29-latka do porzucenia śmieci. Niestety dla nich ich czyn został nagrany i nie obyło się bez konsekwencji – mówi mł. asp. Magdalena Ząbek z KPP w Świdnicy.
– Funkcjonariusze z Posterunku Policji w Słotwinie bardzo szybko ustalili mężczyzn związanych z porzuceniem śmieci. Dzielnicowi złożyli wizytę 27-latkowi i 29-latkowi, których poinformowali o zaistniałej sytuacji. Mężczyźni byli bardzo zaskoczeni widokiem policjantów, a kiedy zobaczyli się na nagraniu nie negowali swojej winy. Za popełnione wykroczenie mężczyzn ukarano mandatem karnym, a ponadto zostali obciążeni kosztami związanymi z oczyszczeniem terenu, który wcześniej zaśmiecili – dodaje rzeczniczka.
Policja nie ujawnia, w jaki sposób wykonano nagrania.
Magdalena Ząbek zachęca, by przekazywać informacje o podobnych zdarzeniach na numer alarmowy 112 lub zaznaczać je na Krajowej Mapie Zagrożeń.
/red./
Zdjęcia KPP w Świdnicy