Strona główna 0_Slider Emerytów przybywa, emerytury realnie spadają

Emerytów przybywa, emerytury realnie spadają

0

Ponad milion emerytów przybyło w Polsce w ciągu 10 lat, a emerytury, choć nominalnie rosły, w stosunku do średniej płacy spadły przez ostatnie 8 lat o blisko 8%. Średnia emerytura mężczyzn jest o 1100 złotych wyższa niż kobiet.

Zdjęcie archiwalne

W 2013 roku było w Polsce 7 307 000 osób, które dostawały z ZUS rentę lub emeryturę. W tej liczbie emeryci stanowili 4 964 000 osób. W roku 2018 liczba wzrosła już do 7 642 000, w tym emeryci stanowili 5 624 000. W 2022 roku liczba emerytów i rencistów wzrosła o kolejne 212 tys. osób i wynosiła 7 858 000, w tej liczbie 6 065 000 stanowili emeryci – podaje rzeczniczka regionalna ZUS-u Iwona Kowalska-Matis.

Średni wiek polskiego emeryta to 71,5 lat, w tym mężczyźni 72,7 i kobiety 70,7 lat.

– 31,5 proc wszystkich emerytów to osoby w wieku 65-69, w tym mężczyźni 35,5 proc. i kobiety 28,9 proc.
– 25,5 proc. emerytów to osoby w wieku 70-74, w tym mężczyźni 29,4 proc. i kobiety 23,0 proc.
– 13,4 proc. emerytów ma 80 lat i więcej, w tym mężczyźni 15,5 proc. i kobiety 12,2 proc.

Średni staż pracy w momencie przejścia na emeryturę wynosi 35,7 lat, w tym mężczyźni 37,6 i kobiety 34,2 lat. Natomiast średni wiek w momencie przejścia na emeryturę to 62,5 lata, w tym mężczyźni 64,9 i kobiety 60,6 lat. Wśród osób, którym przyznano emerytury w 2022 r.: 44,4 proc. (tj. 134,2 tys.) stanowili mężczyźni, a 55,6 proc. (tj. 168,1 tys.) – kobiety.

Więcej, ale mniej

Przeciętna miesięczna emerytura wypłacana przez ZUS:

2014 – 1 922,92 zł, co stanowiło 58,1 proc. przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce.
2018 – 2 161,65 zł, co stanowiło 54,0 proc. przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce.
2022 – 2 789,89 zł, co stanowiło 50,4 proc. przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce.

Jak podaje Iwona Kowalska-Matis przeciętna emerytura na dolnym Śląsku w 2022 roku wynosiła 2858,78 zł, przy średniej emeryturze w kraju 2833,56 zł.

– Zasada jest prosta – im dłużej pracujesz tym wyższa będzie twoja emerytura. Dzięki dłuższej pracy gromadzimy, bowiem więcej środków ze składek na naszym indywidualnym koncie emerytalnym i krótsza jest prognozowana średnia naszego życia, gdy już zdecydujemy się przejść na emeryturę. Praca bez umowy lub na umowę o dzieło, od której nie odprowadza się składek, bezpłatne urlopy, ciągłe zwolnienia lekarskie są gwarancją niskiej emerytury. Tylko wieloletnie gromadzenie składek na indywidualnym koncie emerytalnym zapewnia wysokie wypłaty z ZUS po przejściu na emeryturę. – czytamy w komunikacie ZUS-u.

– Gdy osoba czynna zawodowo pyta mnie, jaką będzie miała w przyszłości emeryturę wtedy odpowiadam, że taką, jaką sobie wypracuje – opowiada Iwona Kowalska-Matis regionalny rzecznik prasowy ZUS na Dolnym Śląsku. – Kiedy składamy wniosek o emeryturę po osiągnięciu wieku emerytalnego wtedy kwota, jaką zgromadziliśmy na indywidualnym koncie emerytalnym jest dzielona przez ilość miesięcy naszego dalszego życia – wyjaśnia.

Ogromna różnica emerytur kobiet i mężczyzn

Różnica w wysokości emerytur, jakie są wypłacane mężczyznom i kobietom jest z roku na rok większa. Emerytury „kobiece” w grudniu 2022 roku były średnio o ponad 1100 zł niższe niż te wypłacane mężczyznom.

– Te różnice wynikają z tego, że panie pracują krócej, zarabiają mniej i żyją średnio statystycznie dłużej niż mężczyźni. Kobiety mają także mniejsze dochody, gdy przez część swojego życia są na urlopach związanych z wychowaniem dziecka, często to właśnie one rezygnują z pracy, gdy muszą się opiekować chorym członkiem rodziny np. starym rodzicem lub niepełnosprawnym dzieckiem – wyjaśnia Iwona Kowalska-Matis. – Tymczasem pracujący panowie  w tym czasie ciągle budują swój kapitał emerytalny. Na dodatek z racji tego, że kobiety w Polsce żyją dłużej niż mężczyźni ten kapitał jest dzielony przez większą ilość miesięcy tzw. dożycia, dlatego kwota kobiecej emerytury jest niższa. Kobieta w Polsce musi przeżyć dłużej za mniejszy kapitał – dodaje.

Emerytury na wyborczych sztandarach

Kwestia wieku emerytalnego jest jednym z najważniejszych haseł programowych Prawa i Sprawiedliwości, nie tylko w obecnych, ale także w kampaniach wyborczych z 2015 i 2019 roku. – Jest rzeczą, jak sądzę, dla ogromnej części społeczeństwa oczywistą, że Polacy zasługują na to, by móc przechodzić na emeryturę w wieku 60 i 65 lat i nie być zmuszani do dłuższej pracy. Choć taka możliwość istnieje. Tutaj jest też jasne, że każdy, kto dobrze życzy Polsce i Polakom, chce taką sytuację utrwalić – i takim utrwaleniem jest ogłoszenie referendum ws. wieku emerytalnego – mówił prezes PIS w oświadczeniu wydanym 11 września 2023r. Wiek emerytalny znalazł się także wśród pytań referendum ogólnopolskiego, które ma zostać przeprowadzone w dniu wyborów parlamentarnych: „Czy popierasz podniesienie wieku emerytalnego, w tym przywrócenie podwyższonego do 67 lat wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn?”. Prezes PiS zarzucał byłemu premierowi Donaldowi Tuskowi, że kwestię podniesienia emerytur ustalał z kanclerz Niemiec Angelą Merkel, co wykorzystał w swoim spocie wyborczym, gdzie zagrał rolę dzwoniącego do ambasady Niemiec.

Pytanie referendalne jest bezpośrednio związane z reformą sprzed 10 lat, czyli podwyższeniem i wyrównaniem wieku emerytalnego i ewidentnie chodzi o przypomnienie tamtej zmiany. Pomijam już fakt, że pytanie jest źle postawione i tak skonstruowane w ogóle nie powinno padać w referendum. No bo co miałby zaznaczyć ktoś, kto opowiada się za podwyższeniem wieku emerytalnego do np. 62 lub 63 lat, ale nie do 67 – mówi serwisowi Prawo.pl Oskar Sobolewski, ekspert emerytalny i rynku pracy w HRK Payroll Consulting, założyciel Debaty Emerytalnej. Jednocześnie przyznaje, że nie spodziewa się, by kwestia wieku emerytalnego pojawiła się w kampanii wyborczej, podobnie jak tego, by reforma miała szybko wrócić. – Uważam, że powinniśmy stopniowo podwyższać wiek kobiet, bo za tym przemawia nie tylko średnie dalsze trwanie życia i fakt, że kobiety żyją dłużej od mężczyzn, ale także wysokość emerytur, jakie pobierają kobiety – mówi Oskar Sobolewski. I przypomina, że podwyższony do 67 lat wiek emerytalny obowiązywałby wszystkich dopiero od 2040 r., o czym głośno się nie mówiło. – Gdyby tamta reforma emerytalna nie została cofnięta, to podwyższony wiek mężczyźni osiągnęliby w 2020 roku, a w 2023 r. wiek emerytalny kobiet wynosiłby około 63 lata – podkreśla ekspert.

Na utrzymaniu obecnie obowiązującego wieku emerytalnego pomysły PiS się nie kończą. Kolejną jest emerytura stażowa, z której miałyby skorzystać kobiety po przepracowaniu 38 i mężczyźni po przepracowaniu 43 lat. Jak informowała w rozmowie z PAP minister rodziny i polityki Marlena Maląg, okres ten musiałby być oskładkowany, a osoba decydująca się na takie rozwiązanie otrzymywałaby emeryturę minimalną. W 2023r. emerytura minimalna to 1445,48 zł netto.

Wywoływany do tablicy Donald Tusk 16 sierpnia powiedział: Wiek emerytalny 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn nie będzie przesuwany po 15 października, więc nikomu nie powinno przyjść do głowy, by pytać o taką możliwość.

Koalicja Obywatelska w programie wyborczym zapowiada, że emeryci mieliby skorzystać na wyższej kwocie wolnej od podatku (60 tys. zł). „Wprowadzimy drugą waloryzację emerytur i rent, gdy inflacja będzie przekraczała 5 proc.” czytamy w programie KO.

Według danych GUS, w pierwszym kwartale 2023r., na kategorię aktywnych zawodowo składa się 16 mln 796 tys. pracujących i 499 tys. bezrobotnych. Na 1000 pracujących wśród osób powyżej 15. roku życia przypada dziś 786 niepracujących.

/zebrała Agnieszka Szymkiewicz/
ZUS, money.pl, Business Insider, PAP

Poprzedni artykułŚwięto gimnastyki artystycznej w Świebodzicach
Następny artykułDo gry wkroczą mastersi [HARMONOGRAM]