Mnóstwo osób wsparło Animals Sanctuary „Patataj” przy charytatywnym pikniku, którego celem było zebranie środków na budowę woliery dla szopów. – Jeszcze trochę brakuje, ale jesteśmy bardzo blisko – cieszy się Sandra Slawska, która wspólnie z Dariuszem Tatarzynem od ponad 6 lat prowadzi przytulisko dla zwierząt na dawnym poradzieckim poligonie w Witoszowie Dolnym.
Poligon zamienili w pastwiska, a znajdujące się tam zabudowania zaadoptowali na magazyn z paszą i lekami, niewielkie stajnie dla kucyków, baranów i osłów, natomiast dla koni postawili wiatę. W zwierzęcym azylu przebywa w tej chwili 30 zwierząt, a wszystkie mają za sobą dramatyczne przejścia. W ubiegłym roku para postanowiła założyć fundację Patataj, której celem jest zapewnienie opieki zwierzętom pomijanym przez placówki publiczne.
Marzeniem Sandry i Dawida jest wykupienie terenu, na którym działa azyl dla zwierząt, ale to odległa wizja. Na razie najpilniejszą potrzebą jest budowa wygodnej woliery dla szopów i lisów. I właśnie na ten cel zostaną przekazane datki, zebrane podczas niedzielnego pikniku, zorganizowanego na terenie Ośrodka Sportu i Rekreacji w Świdnicy. – Wynik to 11 708 złotych. Dziękujemy za pomoc wszystkim, którzy zaangażowali się w przygotowania i przyszli na piknik. Razem ze środkami, wpłaconymi na „zrzutkę”, mamy ponad 16 tysięcy złotych, brakuje nam jeszcze około 5 tysięcy złotych, ale mam nadzieję, że zdążymy uzbierać. Montaż woliery już 15 września! – mówi Sandra.
Swoje wsparcie można przekazać poprzez wpłatę na prowadzoną w tym celu zbiórkę w serwisie ratujemyzwierzaki.pl.
/red./
