Strona główna 0_Slider Rój pszczół na zjeżdżalni, gniazdo os przy przejściu dla pieszych. Coraz więcej...

Rój pszczół na zjeżdżalni, gniazdo os przy przejściu dla pieszych. Coraz więcej interwencji

0

Tylko w lipcu strażacy z powiatu świdnickiego 12 razy interweniowali po zgłoszeniach o gniazdach os, szerszeni i rojach pszczół. Owady na swój dom potrafią wybrać niemal każde miejsce. Ostatnio zagnieździły się m.in. na placu zabaw przy zjeżdżalni.

W ostatni weekend strażacy byli wzywani dwukrotnie. – W niedzielę interwencja dotyczyła gniazda os na słupie przy przejściu w Tąpadłach, a w Świdnicy z kolei na krzewie blisko budynków przy ul. Kolejowej ulokował się rój pszczół. 28 lipca byliśmy wzywani do gniazda, które osy wybudowały na placu zabaw w Krukowie – wylicza mł. bryg. Łukasz Grzelak.

– Strażacy z zasady nie usuwają ani gniazd os czy szerszeni, ani rojów pszczół, poza szczególnymi przypadkami. Nasza rola polega przede wszystkim na zabezpieczeniu miejsca do czasu przyjazdu fachowców. W wyjątkowych sytuacjach, gdy gniazdo os znajduje się w miejscu takim jak plac zabaw, szpital, szkoła, czy w pobliżu chodnika, przejścia dla pieszych, strażacy ubrani w odpowiednie stroje ochronne zabierają gniazda i wywożą do lasu. Zajmują się tym głównie Ochotnicze Straże pożarne. Usuwanie takich gniazd na terenie prywatnym należy do obowiązków właścicieli lub zarządców, którzy powinni wezwać specjalistyczne firmy – dodaje zastępca komendanta PSP w Świdnicy.

Inaczej sprawy mają się z pszczołami. – Roje są niezwykle cenne dla pszczelarzy, którzy zabierają je nieodpłatnie. Korzyść jest obopólna – dodaje Łukasz Grzelak. Tak było w przypadku roju z ulicy Kolejowej, który szybko znalazł opiekę fachowca.

Jak uniknąć użądlenia?

Zwykle użądlenie jest niegroźne i powoduje jedynie zaczerwienienie, ból lub pieczenie. W skrajnych przypadkach użądlenia mogą doprowadzić jednak do wstrząsu anafilaktycznego.

W dwóch przypadkach użądlenie przez owada jest szczególnie niebezpieczne: jeżeli pszczoła albo osa zaatakowała okolicę ust, gardła lub języka (powstający obrzęk może być przyczyną zablokowania drożności dróg oddechowych) lub jeśli osoba użądlona jest uczulona na jad owada. Obie sytuacje mogą zagrażać życiu i wymagają jak najszybszej pomocy lekarskiej.

Żądlące owady wybierają kolory ciemne, więc aby zmniejszyć ryzyko użądlenia, lepiej nosić ubrania o jasnych kolorach. Najlepiej unikać – silnych perfum, płynów po goleniu, innych wonnych preparatów.

Niebezpieczne są osy, zabicie jednej powoduję atak wszystkich os  z gniazda, ponieważ w chwili zabicia rozrywa się woreczek jadowy, który uwalnia substancje chemiczną, której woń prowokuje owady do ataku.

Pierwsza pomoc

– Ułóż pacjenta w pozycji leżącej na plecach z nogami lekko uniesionymi do góry, zapewnij dostęp świeżego powietrza
– Natychmiast zadzwoń po pomoc – Pogotowie Ratunkowe (tel. 112 lub 999)
– Sprawdź czy nie ma opaski na nadgarstku z informacją o chorobie (cukrzyca, padaczka, alergia), w przypadku alergii sprawdź czy ma przy sobie ampułko -strzykawkę z adrenaliną. Adrenalinę podaj w mięsień uda.
– Nieprzytomnemu nie podawaj nic do picia.
– W przypadku wymiotów – ułóż pacjenta w pozycji bocznej ustalonej.
– W przypadku ustania czynności życiowych (braku tętna i oddechu) natychmiast rozpocznij masaż serca i sztuczne oddychanie – kontynuuj do czasu przyjazdu zespołu ratownictwa medycznego.
– Każda osoba, u której chociaż raz w życiu wystąpiła reakcja anafilaktyczna powinna posiadać przy sobie adrenalinę (w ampułko-strzykawce lub automatycznym wstrzykiwaczu). Bliscy takiej osoby powinni być przeszkoleni z zasad i sposobu podawania adrenaliny.*

/opr. asz/
fot. Dariusz Nowaczyński
*www.gov.pl

Poprzedni artykułWywóz gruzu – co warto wiedzieć na temat tej usługi?
Następny artykułŚwidnica uczci dzisiaj rocznicę Powstania Warszawskiego. Na Rynku, na rondzie i na strzelnicy