Strona główna 0_Slider Koniec z bezładnym porzucaniem hulajnóg? „W wielu miastach problem skutecznie rozwiązano”

Koniec z bezładnym porzucaniem hulajnóg? „W wielu miastach problem skutecznie rozwiązano”

0

Hulajnogi elektryczne od kilku lat są chętnie wybieranym środkiem transportu w wielu miastach w Polsce. Na ich popularność znacząco wpłynęła także działalność wypożyczalni. Jednoślady mają swoich zwolenników, jednak nie brak też głosów krytycznych i uwag dotyczących sposobu ich parkowania. W celu walki z przypadkami porzucania hulajnóg na chodnikach lub terenach zielonych w niektórych miastach wprowadzone zostały lokalne regulacje. Do podjęcia podobnych działań w Świdnicy zachęca jeden z miejskich radnych.

Przypomnijmy, w lutym 2022 roku w Świdnicy rozpoczęła działalność pierwsza wypożyczalnia elektrycznych hulajnóg, a do dyspozycji mieszkańców oddano pierwszych 30 jednośladów. Druga w mieście wypożyczalnia ruszyła kilka miesięcy później. Ich pojawienie się wywołało zainteresowanie nie tylko mieszkańców, ale również strażników miejskich. Przypominali oni o konieczności stosowania się do przepisów ruchu drogowego przez użytkowników hulajnóg, zwracając uwagę na jedną z problematycznych kwestii często poruszanych w miastach, w których wypożyczalnie działają już od dłuższego czasu, czyli na sposób parkowania hulajnóg.

Kilka miesięcy temu o zajęcie się bezładnie pozostawianymi hulajnogami apelował do władz miasta radny Wiesław Żurek, który wskazywał, że „codzienny widok pozostawionych często poprzewracanych hulajnóg na środku chodnika dla pieszych, na środku drogi rowerowej, w parkach, na skwerach, itp. stał się nieodłącznym elementem świdnickiego krajobrazu”. – Bez wątpienia elementem negatywnym. Bywa tak, że te bezładnie pozostawione hulajnogi zalegają w miejscach, o których mowa powyżej nawet przez kilka dni, zanim zostaną zabrane – podkreślał radny, wnioskując o zobligowanie operatorów do świadczenia swoich usług w sposób „nieuciążliwy dla mieszkańców”.

Jak wskazywała w odpowiedzi prezydent Świdnicy, operatorzy hulajnóg nie mają obowiązku uzyskiwania zezwoleń od lokalnego samorządu celem uruchomienia oraz prowadzenia wypożyczalni. Miasto prowadziło jednak rozmowy z jedną z firm, omawiając między innymi kwestię parkowania jednośladów. – Poruszano często naganny sposób pozostawiania pojazdu przez użytkownika, po zakończeniu najmu. Taka sytuacja odbywa się już poza wpływem operatora. Wprawdzie operator wyjaśnił, że posiada niepełne, ograniczone dane użytkownika, których dodatkowo nie może ujawniać z powodu przepisów RODO, a dane wynikające z użycia karty bankowej są wyłącznie w posiadaniu banków, to jednak ustalono, że na oficjalne żądanie Policji, zostaną przekazane informacje ułatwiające dostęp do określonej osoby – tłumaczyła prezydent Beata Moskal-Słaniewska.

Zaznaczała również, że służby porządkowe dobrze oceniają współpracę z operatorami wypożyczalni. – Każdorazowo, gdy służby zauważą osobiście, lub otrzymają informację od innych, o źle pozostawionej hulajnodze, zgłaszają takie zdarzenie do nadzorującego hulajnogi i one są zabierane w krótkim czasie. Stąd wniosek by zgłaszać dostrzeżone zdarzenia do służb. Oczywiście bywają użytkownicy hulajnóg, którzy zapominają, że hulajnoga jest pojazdem i obowiązują przepisy takie same jak dla kierujących samochodami, dlatego Policja dosyć często karze kierujących z powodu: prędkości, niestosowania się do zasad ruchu, alkoholu, złego zaparkowania pojazdu itp. – wskazywała prezydent.

Radny Żurek: Świdnica powinna wziąć przykład z innych miast

Stanowisko władz miasta nie usatysfakcjonowało radnego, który ostatnio ponownie poruszył sprawę parkowania hulajnóg. Jego zdaniem poprzednio zabrakło propozycji rozwiązania tej kwestii. – Chcę bardzo wyraźnie zaznaczyć, że problemem nie jest to, że ktoś korzysta z takiego środka komunikacji, jakim jest elektryczna hulajnoga. Bo jeżeli robi to bezpiecznie, zgodnie z przepisami prawa o ruchu drogowym, to wszystko jest jak najbardziej OK. Istotą problemu w moim przekonaniu jest sposób niewłaściwego świadczenia usługi wypożyczania elektrycznych hulajnóg. Proszę, aby merytoryczny wydział Urząd Miejskiego ponowie pochylił się nad problemem, dokładnie zdiagnozował jego przyczyny i spróbował go rozwiązać. Rozwiązać tym razem skutecznie – stwierdził Żurek.

W wielu polskich miastach problem rozwiązano. Proszę aby zespół ds. bezpieczeństwa, w którym są osoby kompetentne – jest tam przedstawiciel Policji, Urzędu Miasta, Straży Miejskiej – pochylił się dokładnie nad tym problemem, wyznaczył strefy, jak stało się to w innych miastach, tylko w których będzie można zostawiać hulajnogi – zaapelował radny.

Do jego sugestii pokrótce odniosła się prezydent Świdnicy. – Bardzo chętnie skorzystamy z takiego rozwiązania, które gdzieś w Polsce zafunkcjonowało. Podobnie jak Pana, mnie też te hulajnogi drażnią. Mimo tego, że firma się zobowiązała, że w przypadku porzucenia będzie reagować na sygnał z naszej strony, to tak się nie dzieje. Przypomnę, że dzisiaj firmy wypożyczające hulajnogi nie muszą żadnego porozumienia z miastem zwierać. Oni po prostu wchodzą, ustawiają hulajnogi i system rusza. Jest przygotowywana ustawa, która ma to trochę uporządkować. Okazuje się, że w niej znowu są luki. Jeżeli gdzieś prawem miejscowym zostało to uregulowane, to czekamy na podpowiedź i bardzo chętnie skorzystamy, bo jest to zmora – stwierdziła Beata Moskal-Słaniewska.

Jak radzą sobie inni?

Radny Żurek jako przykład uregulowań hulajnogowych wskazał Lublin, w którym już trzy lata temu zawarto porozumienie z tamtejszymi operatorami wypożyczalni i wprowadzono lokalne regulacje obejmujące m.in. wyznaczenie obszarów miasta z obowiązującymi ograniczeniami prędkości, określenie przestrzeni z całkowitym zakazem parkowania, a także ustalenie miejsc do parkowania, które oznaczone zostały stosownym piktogramem.

Podobne porozumienie zawarto również w Krakowie, gdzie wyznaczone zostały tzw. obligatoryjne punkty mobilności przeznaczone na parkowanie hulajnóg. Zgodnie z poczynionymi ustaleniami, na określonym obszarze miasta początek i koniec każdego wypożyczenia może mieć miejsce jedynie w tych punktach, natomiast na pozostałym obszarze parkować należy zgodnie z przepisami prawa o ruchu drogowym. Lokalne zasady użytkowania hulajnóg wprowadzono także w Gdańsku, ustalając w trzech częściach miasta tzw. parkingi obligatoryjne dla użytkowników oraz operatorów wypożyczalni.

Z kolei w Warszawie ustalono tzw. strefy wyłączone, do których wjazd na hulajnogach jest zabroniony, wskazano obszary z ograniczeniem prędkości, a miejsca postoju hulajnóg postanowiono wyznaczyć przy stojakach dla rowerów. – Ograniczono tym samym liczbę urządzeń zaparkowanych w miejscach przypadkowych. Stojak gwarantuje też, że hulajnoga nie będzie się przewracać, co było dotąd zmorą wielu części miasta. Oprócz tego, przygotowywana jest sieć „stref postoju” dla e-hulajnóg z wypożyczalni. Mają one być widoczne w aplikacjach mobilnych służących do wypożyczania i odpowiednio oznaczone w terenie. Operatorzy zobowiązali się zapłacić za wyznaczenie takich stref i ich użytkowanie. Dzięki tak przygotowanej sieci parkingów, operatorzy będą rozwozić e-hulajnogi tylko do wyznaczonych miejsc. Również użytkownicy będą zachęcani do tego, by korzystać z takich miejsc i nie zostawiać pojazdu na chodniku – tłumaczą przedstawiciele Zarządu Dróg Miejskich w Warszawie.

/mn/

Poprzedni artykułLegionella w Polsce. Świdnickie wodociągi zwiększają chlorowanie wody
Następny artykułNasze żaki drugie w Środzie Śląskiej