W rocznicę zawarcia porozumień sierpniowych dawni opozycjoniści po raz kolejny spotkali się na świdnickim Rynku, aby wspomnieć wolnościowy zryw Solidarności. – Osobiście odczuwamy pewną satysfakcję, że dzięki Solidarności ’80 roku udało się zmienić Polskę. Żyjemy teraz w wolnym kraju – podkreślał Bolesław Marciniszyn. W wydarzeniu wzięła również grupa młodzieży, do której zaapelowano o pilnowanie uzyskanej wolności.
– Dzisiejsze spotkanie odbyło się z okazji 43. rocznicy porozumień z 31 sierpnia 1980 roku. Co roku nasze stowarzyszenie organizuje demonstrację przypominającą tę datę. Pojawili się ludzie, którzy wtedy tworzyli Solidarność w Świdnicy: Janusz Biliński, Marek Kowalski, Wacław Suliński, Stanisław Walczak, Kazimierz Pająkowski. Wtedy tworzyliśmy Solidarność, a później w stanie wojennym zamknięto nas do więzienia, ponieważ tak się obawiano tej wolności, która w nas była. Chcieliśmy żyć w wolnym kraju – przypominał Bolesław Marciniszyn podczas czwartkowego wydarzenia zorganizowanego na świdnickim Rynku.
– Rocznica poświęcona jest podpisaniu przez Lecha Wałęsę porozumienia z ówczesną władzą komunistyczną, w którym zawarte były postulaty, jakie robotnicy wtedy przedstawili. Postulaty te dotyczyły wolnych związków zawodowych, wypuszczenia więźniów politycznych, poprawy warunków bytowych społeczeństwa, ale jeden z najważniejszych, który również dzisiaj jest aktualny, dotyczył przestrzegania konstytucji, wolności słowa, druku i publikacji, a także nierepresjonowania niezależnych wydawnictw. Zobaczmy, jak aktualnie jest to dzisiaj. Przypominamy więc te postulaty i upominamy się o przestrzeganie konstytucji również dzisiaj. Nie możemy być obojętni na dewastację konstytucji – mówi Marciniszyn.
Zawarcie porozumień przez władze PRL z komitetami strajkowymi w Szczecinie, Gdańsku, Jastrzębiu Zdroju i Dąbrowie Górniczej stało się podwalinami NSZZ Solidarność. Najsłynniejsze porozumienie zawarto 31 sierpnia 1980 roku w Stoczni Gdańskiej, a jej sygnatariuszem był Lech Wałęsa.
Strajki z lata 1980 roku były inspiracją także dla świdniczan. Akcje protestacyjne przeprowadzono w PKS-ie i MPK. Prace przerwały także niektóre wydziały ŚFUP. W pozostałych zakładach panowała napięta atmosfera, pojawiały się plakaty popierające strajk w stoczni. We wrześniu zaczęły się zawiązywać komitety założycielskie Niezależnych Samorządnych Związków Zawodowych. Pierwsze już 4 września powstały w zakładach ZWAP i ZEM, kolejne zawiązały się w w następnych zakładach i instytucjach do początków października. W największych świdnickich fabrykach akces do komitetów założycielskich związku złożyło od 61 do 90% załóg.
/mn/