Strona główna 0_Slider Młodzież na skateparku zacznie trafiać odpadami do kosza na śmieci?

Młodzież na skateparku zacznie trafiać odpadami do kosza na śmieci?

0

Na początku lipca mieszkaniec Świdnicy, który realizuje autorski, społeczny projekt „Ekospacery z Luną”, na spacer ze swoją pupilką wybrał się w okolice skateparku przy ul. Polna Droga w Świdnicy i zastał tam po prostu śmietnisko. Młodzież nie rzuciła się na pomoc, by wyzbierać butelki i puszki wspólnie z Krzysztofem Szpilką. Czy ktoś pomoże wyedukować młodych ludzi? Miasto pytanie zignorowało, ale Fundacja Ładne Historie nie zlekceważyła problemu.

Gdyby ktoś naprawdę wrażliwy wszedł dzisiaj do Skateparku przy ul. Polna Droga,  to mógłby doznać wstrząsu – opisał 3 lipca Krzysztof Szpilka, który od kilku miesięcy na spacery ze swoim psem zabiera worki na śmieci i społecznie sprząta miasto. –  Spojrzałem na to „morze” plastiku i natychmiast udzieliło mi się skojarzenie z obrazami, np. z Indii, gdzie całe rzeki i zatoki pokryte są pływającymi butelkami plastikowymi. Będąc już w Skateparku spotkałem tu młodzieńców ćwiczących na deskorolkach. Zapytałem jednego z nich, czy nie pomógłby mi posprzątać tych „śmieci”? Zapytał, a ile mi pan zapłaci? Zapytałem go w odpowiedzi, czy wie, co to jest praca społeczna? Odpowiedział, że nie wie.

Ilość odpadów nie wskazywała na to, by śmietnisko powstało w ciągu kilku godzin czy nawet dni. Zapytaliśmy w Urzędzie Miejskim, kto odpowiada za ten teren, a także – wobec informacji o fatalnej postawie młodzieży – czy zostaną podjęte działania edukacyjne wśród amatorów ewolucji na rolkach, rowerach i deskorolkach?

– Zarządcą terenu jest ŚOSiR. Wywozem śmieci zajmuje się firma ZOM. Miesięczny koszt tej usługi to 201 zł.W zależności od rodzaju odpadów, kosze opróżniane są 1-2 razy w tygodniu i taka częstotliwość jest wystarczająca. Z obserwacji pracowników ŚOSiR wynika bowiem, że okresowe zaśmiecenie terenu spowodowane jest nie tyle brakiem, czy przepełnieniem pojemników, a niestety, przede wszystkim lekkomyślnym zachowaniem części użytkowników skateparku – odpowiada Magdalena Dzwonkowska, rzeczniczka Urzędu Miejskiego w Świdnicy. Pytanie o edukację użytkowników skateparku zlekceważyła.

Temat podjęła natomiast Fundacja Ładne Historie, która od kilku lat, również w te wakacje, realizuje finansowany ze miejskich projekt warsztatów jazdy na deskorolkach, rolkach i rowerach. Po artykule, opublikowanym w portalu Swidnica24.pl 5 lipca, 13 lipca została przeprowadzona szybka akcja. Maria Zięba, prezeska „Ładnych Historii” zapewnia, że trwają prace nad szerszą kampanią edukacyjną.

– Ale ponieważ na przygotowanie kampanii potrzebny jest nam czas, podjęliśmy już działania doraźne – na skateparku w trakcie naszych działań pojawił się drugi animator, który zachęca obecne tam dzieci do utrzymywania porządku – ma ze sobą rękawiczki, worki.  w zeszły czwartek była to większa akcja – zwróciliśmy się o gadżety promocyjne do CZYSTEJ ŚWIDNICY i wszystkie dzieci, które przyłączyły się z nami do sprzątania, otrzymały na zachętę tematyczne prezenty – opisuje Maria Zięba. – Akcja spotkała się z pozytywnym odzewem. Od tej pory raz w tygodniu, już wprawdzie bez gadżetów, ale będziemy powtarzać tę akcję. Mamy nadzieję, że zwrócimy w ten sposób uwagę użytkowników skateparku i pomożemy wyrobić właściwe nawyki dbania o wspólną przestrzeń. 

Warto dodać, że na skateparku znajdują się kubły na odpady segregowane. Podniesienie klapy i wrzucenie butelki czy opakowania po przekąskach mistrzom jazdy na rolkach, deskorolkach czy rowerach nie powinno sprawiać trudności.

/asz/
fot. Krzysztof Szpilka i Dariusz Nowaczyński

A tak teren skateparku wyglądał w ostatnią niedzielę:

Poprzedni artykułZerwał miejskie kwiatki, potem napił się wódki
Następny artykułPali się ściernisko i zboże w Nowym Jaworowie [FOTO]