Aktualizacja 2024: Jak informuje policja, poszukiwania zostały zakończone.
Niebawem minie 11 lat od tragicznego wypadku, w wyniku którego zginęło dwóch 19-latków. Po latach za winnego tragedii został uznany Dawid P. , który w momencie drogowego zdarzenia miał zaledwie 17 lat. Mężczyzna obecnie ukrywa się przed wymiarem sprawiedliwości i jest poszukiwany przez świdnicką policję.
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło 7 października 2012 roku na drodze krajowej nr 5, między Strzegomiem a Dobromierzem. Volkswagen Golf, którym kierował Dawid P., wpadł do rowu i uderzył w betonowy przepust. W wyniku tego zdarzenia na miejscu zginęło dwóch 19-letnich pasażerów auta, mieszkańców Strzegomia. Kierujący samochodem 17-latek w ciężkim stanie trafił do świdnickiego szpitala. Nie miał on uprawnień do kierowania pojazdami.
Sądowa batalia w sprawie wypadku trwała blisko dziesięć lat. Jak przywołuje Marzena Rusin-Gielniewska, rzecznik Sądu Okręgowego w Świdnicy, sąd pierwszej instancji uniewinnił Prokopowicza od zarzutu nieumyślnego spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Wyrok ten został jednak uchylony, a sprawę przekazano świdnickiemu sądowi do ponownego rozpatrzenia. Za drugim razem mężczyzna usłyszał wyrok 4 lat pozbawienia wolności, który został jeszcze podwyższony przez sąd apelacyjny do 6 lat więzienia. Prawomocny wyrok zapadł na początku 2022 roku.
Prokopowicz nie trafił jednak do więzienia, bowiem w czerwcu ubiegłego roku uciekł z Polski i od tego czasu ukrywa się przed wymiarem sprawiedliwości. Według nieoficjalnych informacji, obecnie 28-letni mężczyzna ma przebywać na terenie Niemiec. W związku z wypadkiem na krajowej „piątce” za P. został wystawiony list gończy.
– Funkcjonariusze zespołu kryminalnego Komisariatu Policji w Strzegomiu poszukują Dawida P., za którym Sąd Rejonowy w Świdnicy wystawił list gończy. 28-letni mężczyzna poszukiwany jest na podstawie art. 177 §2, tj. za spowodowanie nieumyślnie wypadku, którego następstwem jest śmierć innej osoby albo ciężki uszczerbek na jej zdrowiu, poprzez naruszenie, chociażby nieumyślnie, zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym – informuje Magdalena Ząbek ze świdnickiej policji.
/KPP Świdnica, opr. mn/