Strona główna 0_Slider Świdnickie ulice dziurami usłane. Kierowcy wyczekują rozpoczęcia prac remontowych

Świdnickie ulice dziurami usłane. Kierowcy wyczekują rozpoczęcia prac remontowych

0

Były zapowiedzi łatania dziur, ale po tych zapowiedziach nie ma śladu. Są miejsca, w których naprawdę można zgubić zawieszenie. Mamy połowę maja, a nic nie jest połatane. Nie wiem, jak jeździć po tym mieście – irytują się kolejni zmotoryzowani świdniczanie, którzy apelują do miasta o likwidację najbardziej uciążliwych nierówności i dopytują, kiedy wykonane zostaną prace remontowe.

ul. Spacerowa

Westerplatte niemal na całej długości jest rozjeżdżona. Zygmuntowska jest w katastrofalnym stanie, podobnie jak Mieszka I. Spacerowa jest po prostu wspaniała, zwłaszcza przy zjeździe na Kolejową. Tak jest w zasadzie wszędzie, poza ulicami robionymi niedawno, a już nie mówiąc o centrum. Przejechanie ulicą Bolesława Chrobrego przypomina walkę o przetrwanie, tak jak wjazd na Sikorskiego w miejscu połączenia asfaltu i kostki, Ofiar Oświęcimskich jest w masakrycznym stanie. To jest jakiś dramat. Już dawno powinni zająć się remontem. Mamy już połowę maja – przecież nie będzie już ujemnych temperatur, czym zasłaniano w ubiegłych latach – wskazują kierowcy.

W ostatnim czasie do władz miasta z interwencjami dotyczącymi stanu dróg zwracali się radni. W sprawie remontu ulic Dąbrowskiego i Prądzyńskiego wniosek złożył radny Józef Cygan, który przekonywał, że stan ich nawierzchni jest najgorszy na całym Osiedlu Młodych. Na wyrwy w jezdni w rejonie skrzyżowania ulic Esperantystów i Strzegomskiej zwracał uwagę przewodniczący Rady Miejskiej, Jan Dzięcielski. O zajęcie się ulicą Tołstoja wnioskowała radna Luiza Nowaczyńska, a o naprawę ubytków w nawierzchni ulic Kazimierza Odnowiciela oraz Henryka Pobożnego występowała radna Magdalena Rumiancew-Wróblewska.

W okresie zimowym ubytki w nawierzchni łatane są w sposób tymczasowy, a z chwilą nastania dogodnych warunków pogodowych na wiosnę wykonujemy remonty cząstkowe wszystkich dróg. Obecnie ze względu na pogodę wytwórnia mas bitumicznych jeszcze nie produkuje asfaltu, dlatego też nadal wykonujemy prace w trybie interwencyjnym „na zimno”. Jak tylko warunki się poprawią dokonamy objazdu dróg podczas którego zostaną zakwalifikowane miejsca do wykonania remontów cząstkowych – tłumaczyła prezydent Świdnicy w odpowiedzi udzielonej tydzień temu na jedno z zapytań radnych.

W kolejnej odpowiedzi, udzielonej kilka dni temu, prezydent informowała o remontowych planach dotyczących ulic na Osiedlu Młodych. – W pierwszej kolejności remontujemy miejsca, gdzie stan techniczny infrastruktury drogowej stwarza zagrożenie dla ruchu kołowego i do takich zaliczyliśmy ul. J. Dąbrowskiego oraz I. Prądzyńskiego, które zostały wyremontowane w pierwszej dekadzie maja br. Ze względu na ograniczone środki finansowe prace utrzymaniowe w roku 2022 oraz w bieżącym na ulicach miejskich ograniczamy do zabiegów likwidujących ubytki, przełomy i usuwanie uszkodzeń na małych powierzchniach. Natomiast na odcinek ulicy I. Prądzyńskiego pomiędzy nr 123 i skrzyżowaniem z ul. E. Plater posiadamy dokumentację na całościową wymianę warstwy ścieralnej, dlatego tez prace naprawcze w nawierzchni do czasu pozyskania odpowiednich środków ograniczamy do zabezpieczenia ubytków. Przy obecnym stanie budżetu miasta trudno jest mi określić przybliżony czas, kiedy będziemy mogli zrealizować zamierzone prace drogowe ulicy I. Prądzyńskiego – wyjaśniała prezydent Beata Moskal-Słaniewska.

Z pytaniem o dalsze plany przeprowadzenia napraw nawierzchni zwróciliśmy się do Urzędu Miejskiego w Świdnicy.

fot. Dariusz Nowaczyński

Poprzedni artykułBezdomny na ławce, impreza w ogrodzie różanym, chleb w plastikach. Interwencje straży miejskiej
Następny artykułŚwidniczanie lubią brąz