Strona główna 0_Slider Narodowy Dzień Zwycięstwa. „Coraz mniej jest świadków tamtych dni, szanujmy ich wspomnienia”...

Narodowy Dzień Zwycięstwa. „Coraz mniej jest świadków tamtych dni, szanujmy ich wspomnienia” [FOTO]

0

W 78. rocznicę zakończenia II wojny światowej przedstawiciele organizacji kombatanckich, służb mundurowych, władze Świdnicy i powiatu świdnickiego, a także harcerze, samorządowcy i działacze różnych ugrupowań, wzięli udział w uroczystości pod Pomnikiem Zwycięstwa na placu Grunwaldzkim.

Dziś 8 maja. W tym dniu mija 78. rocznica zakończenia II wojny światowej. W tym dniu obchodzimy Narodowy Dzień Zwycięstwa – przypominał hm. Piotr Pamuła ze świdnickiego Hufca ZHP podczas miejsko-powiatowych uroczystości, które rozpoczęły się przed południem na cmentarzu przy ulicy Słowiańskiej. Po zapaleniu znicza w Miejscu Pamięci uczestnicy wydarzenia przenieśli się na plac Grunwaldzki, gdzie po uczczeniu minutą ciszy poległych podczas wojny, głos zabrała prezydent Świdnicy.

Wojna burzy porządek rzeczy. Wojna doprowadza do tego, że giną niewinni ludzie. Zresztą trudno powiedzieć, że ktokolwiek ginąc na wojnie jest winny. Wojna to najgorszy wymiar eskalacji agresji, czasem niespełnionych imperialistycznych dążeń, żądzy władzy. Wojna to chęć dominacji i udowodnienia innym, że „my jesteśmy lepsi”. Dlatego tak ważne jest, żeby wracając do tamtych wydarzeń i do tych wspomnień, których mieliśmy zaszczyt wysłuchać, aby już nigdy nie doprowadzić do takiej eskalacji. Aby nigdy agresja nie spowodowała, że ludzie ludziom chcą zadać nie tylko śmierć, ale chcą ich zgnębić, rozdeptać ich godność – mówiła Beata Moskal-Słaniewska. – II wojna światowa była jedną z najokrutniejszych w historii ludzkości. O danych dotyczących ofiar śmiertelnych mówi się nieraz „szacunkowo zginęło”. Nikt nie jest dzisiaj w stanie precyzyjnie policzyć, ile ofiar pociągnął za sobą Holocaust. Nie ma żadnych danych, które by powiedziały, ile dokładnie osób zagazowano w Oświęcimiu. Szacunkowe dane. A przecież za każdym takim straconym życiem jest czyjś los – nieraz młodych lub bardzo młodych ludzi, przed którymi życie dopiero się otwierało – wskazywała prezydent.

Nie ma już dzisiaj z nami wielu z tych, którzy swoimi opowieściami mogli nam uzmysłowić realność tamtych dni. Coraz mniej wokół nas świadków tamtych dni, dlatego szanujmy ich wspomnienia i pamiętajmy o tym, że wielkie agresje zaczynają się od tych małych. Zaczynają się od podziałów, od ataków nienawiści, od złego słowa. Im mniej tych złych słów, tym mniej agresji. Im mniej agresji, tym większa szansa, że żadne z nas nie doświadczy takich zdarzeń i takich dni, jakie przeżywali ci, którzy w II wojnie światowej wzięli udział – podkreślała Moskal-Słaniewska. – Dbajmy o to, żeby za naszych czasów nigdy już nikt nie posunął się dalej, niż posunął się ten, który za naszą wschodnią granicą też dziś prowadzi naloty, też doprowadza do tego, że płoną domy i że dzieci giną pod gruzami. Mam nadzieję, że ta wojna skończy się jak najszybciej, a ci którym dzisiaj udzielamy schronienia – wiedząc, że to wojenni uciekinierzy – będą mogli wrócić do swojego domu.

W hołdzie wszystkim poległym, pod Pomnikiem Zwycięstwa kwiaty złożyli złożyli samorządowcy, przedstawiciele związków kombatanckich, świdniccy harcerze, przedstawiciele służb mundurowych, członkowie Platformy Obywatelskiej oraz Nowej Lewicy, a także przedstawiciele Świdnickiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku.

/mn/

Poprzedni artykułUtrudnienia na kolejowych trasach w regionie
Następny artykuł„Nic o nas bez nas”. Ratownik medyczny ze szpitala Latawiec współtworzy branżowy samorząd