W wieku 13 lat zmarła Emilka Pawlak. Dziewczynka cierpiała na bardzo rzadką chorobę mózgu, a rodzice walczyli o każdy jej dzień. Agnieszka Pawlak poinformowała o śmierci córki 15 kwietnia.
„Kochani, dzisiejszego dnia na chwilę zatrzymał się nasz świat. Odeszła nasza Emilcia, najdzielniejsza dziewczynka jaką znaliśmy. Nasze serca rozdarły się na miliony kawałków. Walczyła do końca, z całych swoich sił. Kochana córeczko, swoim uśmiechem rozpromieniałaś nasze serca. Dziękujemy, że było nam dane być Twoimi Rodzicami. Będziemy za Tobą tęsknić i nigdy nie zapomnimy. My już tęsknimy. Mama, Tata i Nadusia.”
Emilka przyszła na świat 31 lipca 2010 roku w stanie bardzo ciężkim. Jej siostra bliźniaczka zmarła wewnątrzmacicznie około dwa dni przed porodem. Emilka cierpiała na hydranencefalię – bardzo rzadką wadę mózgu, która oznacza, że dwie półkule nie istnieją, a ich miejsce zajmują torbiele wypełnione płynem mózgowo-rdzeniowym.
Rodzice dokładali wszelkich starań, by zapewnić córce jak najlepsze życie i poprawić jej stan. Dzięki ich zaangażowaniu i wsparciu wielu świdniczan Emilka mogła przechodzić systematyczną rehabilitację, uśmierzającą ból. Rodzinę wspierali również czytelnicy Swidnica24.pl.
Rodzicom i siostrze Emilki składamy wyrazy współczucia.
/red./