Zastawione samochodami chodniki i trawniki, wjazdy na posesje, a także nietypowe lub niezgodne z przepisami parkowanie, utrudniające życie pieszym oraz pozostałym zmotoryzowanym – na takie problemy najczęściej wskazują czytelnicy Swidnica24.pl, nadsyłający zdjęcia do cyklu „Mistrzowie parkowania”. Kto tym razem przykuł uwagę mieszkańców Świdnicy?
ul. Lelewela/plac Grunwaldzki:
ul. Komunardów:
Czytelnik opisuje: Auto stoi na wjeździe dziś, 1 lutego, wtorek, co najmniej od godz. 15:30, do teraz 17:30. Interweniowała straż miejska, jednak auto jest ze Śmiałowic, nie można było ustalić większego kontaktu do kierowcy żółtego Citroena (…). Mieszkańcy nie mają obowiązku chodzić wokół ulicy i szukać właściciela, nie wiadomo gdzie – a robimy to notorycznie. Za szybą osoba ma zostawione wezwanie na straż miejską. Pytanie: Co, gdyby musiała dojechać straż pożarna lub karetka do chorego? To auto, jak wiele innych, staje tu któryś raz z rzędu, zastawia wjazd na wiele godzin i naraża mieszkańców na niebezpieczeństwo. Do tego, przede wszystkim, nie ma możliwości wyjazdu z posesji, a na podwórku i w garażach parkować może łącznie 5 samochodów. Co z porannym/popołudniowym/wieczornym wyjazdem do pracy, dowozem dzieci do szkoły, jakiejkolwiek sytuacji w życiu codziennym? Nie pozdrawiamy osób, które nie znają znaków drogowych i zwyczajnie nie myślą, nie patrzą wokół siebie i myślą tylko i wyłącznie o sobie – o tym, żeby zaparkować, byle gdzie i utrudnić życie mieszkańcom!
Przed wjazdem jest na drodze znak poziomy WJAZD, a na bramie wjazdowej jest znak pionowy TABLICZKA Z ZAKAZEM ZASTAWIANIA WJAZDU” – wystarczy umieć czytać i się zwyczajnie wokół siebie rozejrzeć, pomyśleć!”. „Finalnie, to auto wczoraj stało na wjeździe od godz. 15:30, do godz. 19:10. Przez ponad 3.5 godziny, auto zastawiało wjazd. Straż miejska regularnie sprawdzała teren, gdyż dzwoniliśmy my mieszkańcy i sama SM pytać nas, czy ktoś już nie odjechał. Gdy chcieliśmy zadzwonić na policję, w Świdnicy nikt nie odbierał, a 112/997 kazało nam dzwonić na miejscowe komisariaty (oni nie są od takich sytuacji) – jednak bez powodzenia, gdyż pod żadnym numerem telefonów świdnickiej policji nikt nie odbierał. Cytując Straż Miejską – „Policja może zabrać auto lawetą, a jego kierowca za to zapłaci. My nie mamy takich uprawnień – jedynie dajemy za szybę wezwania do stawienia się na naszej komendzie, lub gdy kierowca jest na miejscu, wystawiamy mandat”. Policja niestety nie pomogła, nie odbierano telefonów. Dziękujemy SM za reakcję – oby na bieżąco karano kierowców, również tych regularnie zastawiających nasz wjazd.”
ul. Kręta:
ul. Długa:
ul. Grodzka:
ul. Franciszkańska:
Przypominamy, że art. 97 § 1 pkt 3 Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia wprowadza możliwość nakładania grzywien w drodze mandatu karnego, gdy popełnienie wykroczenia ujawniono jako materiał zarejestrowany na urządzeniach technicznych należących do obywateli (telefony, kamery, rejestratory jazdy). Wystarczy opisane zdjęcie (z podaną datą i miejscem wykonania) lub film przekazać lub przesłać do straży miejskiej lub na policję. Należy podać swoje imię i nazwisko. Zgłaszający musi liczyć się z tym, że może zostać powołany na świadka. Adres e-mail świdnickiej straży miejskiej: [email protected], adres e-mail policji: [email protected]
Na zdjęcia do cyklu „Mistrzowie parkowania” czekamy pod adresem [email protected]. Prosimy dopisać, gdzie zostało wykonane zdjęcie.
/opr. asz/