Worki foliowe na drzewach i krzewach, opakowania, butelki i wiele innych śmieci w rowach – tak wyglądała na początku stycznia okolica sklepu sieci Biedronka w Bystrzycy Górnej. Nie po raz pierwszy wpłynęła skarga na brak dbałości o środowisko wokół placówki, która została wybudowana zaledwie przed rokiem.
Market powstał w pobliżu nowego osiedla domów jednorodzinnych przy popularnej trasie, wiodącej do atrakcji regionu, jakimi są Zamek Grodno, zapora i Jezioro Bystrzyckie. Po dwóch miesiącach funkcjonowania pojawiła się pierwsza skarga. — Okolica wygląda jak wysypisko śmieci. Dotyczy to pól, lasu, rowów przy drogach powiatowych nr 2885 oraz 2876 oraz ulicy Osiedle Sowie. Bardzo proszę o pilną interwencję i sprzątnięcie okolicy oraz zabezpieczanie odpadów, tak aby wiatr i dzikie zwierzęta ich nie roznosiły. Myślę, że wasza firma jako organizacja odpowiedzialnie społecznie, zareaguje na tą skandaliczną sytuację, posprząta okolicę i przeprosi mieszkańców wsi. W obecnych czasach tak lekceważące podejście do ochrony środowiska jest po prostu nie do zaakceptowania – do właściciela sklepu napisał jeden z mieszkańców powiatu świdnickiego. Interwencję przekazał również portalowi Swidnica24.pl. Wówczas przedstawiciel sieci jako podmiot odpowiedzialny wskazał właściciela terenu, a śmietnisko miało być spowodowane poprzez wciąż trwające prace budowlane.
Niespełna rok później pojawiła się kolejna skarga. – Pomimo wielu próśb, dalej nie zabezpieczacie państwo odpadów we właściwy sposób, i są one roznoszone przez wiatr i zwierzęta po okolicy. Państwa zachowanie, wskazywać może na bezprecedensową arogancję oraz brak szacunku dla mieszkańców i środowiska. Mam nadzieję, że odpowiednie służby zajmą się tym problemem kompleksowo. A media proszę o pokazanie także tej twarzy sklepów Biedronka. Często państwo relacjonujecie działania naszego lokalnego ekologa, pana Waldemara Woźniaka, który poświęcając swój czas i ogromny wysiłek, aby nasza okolica wyglądała zgoła odmiennie od terenu wokół sklepu Biedronka – napisał mieszkaniec, adresując list zarówno do sieci Biedronka, jak i portalu Swidnica24.pl.
Na zdjęciach widać bałagan na zapleczu sklepu, porozrzucane kartony, a także zaśmiecone rowy. Widać również niemal pusty boks, w którym na pewno śmieci byłyby zabezpieczone przed rozwiewaniem.
– Dziękujemy za sygnał i informujemy, że teren wokół sklepu jest wysprzątany, na dowód czego załączamy zdjęcia wykonane dnia 3.01.2023. Dodatkowo uczulimy personel tego sklepu, aby przy rutynowym sprzątaniu zwracał w szczególny sposób uwagę również na stan czystości pobliskiego terenu. Informujemy, że nieporządek związany z drobnymi resztkami makulatury wynikał z podmuchów wiatru – odpowiedział Tomasz Kujawski, starszy menedżer sprzedaży, odpowiedzialny m.in. za sklep w Bystrzycy Górnej.
/asz/