Spore utrudnienia czekają zmotoryzowanych poruszających się ulicami Jaworzyny Śląskiej. W związku z inwestycją realizowaną przez Służbę Drogową Powiatu Świdnickiego konieczne będzie zamknięcie przejazdu ulicą Wolności pod wiaduktem kolejowym. To oznacza, że na kilka tygodni miasto zostanie przecięte na dwie części. Wytyczony przez sąsiednie miejscowości objazd liczyć będzie ponad 11 kilometrów. – Nie ma innej możliwości. Wykopy będą tak głębokie, że pozostawienie częściowego przejazdu pod wiaduktem nie wchodzi w grę – tłumaczy dyrektor SDPŚ.
Służba Drogowa Powiatu Świdnickiego, jako zarządca drogi powiatowej Nowy Jaworów – Żarów, rozpoczęła w styczniu inwestycję obejmującą przebudowę ulic 1 Maja oraz Wolności w Jaworzynie Śląskiej. Oprócz robót związanych z wymianą nawierzchni, drogowcy zajmą się też problemem notorycznie zalewanego odcinka pod wiaduktem kolejowym. – Jest to najtrudniejsza część drogowego zadania realizowanego w Jaworzynie Śląskiej, która spowoduje konieczność wprowadzenia objazdów dla części mieszkańców. Jeżeli chcemy poprawić nawierzchnię, a przede wszystkim usprawnić sposób odprowadzania wody, aby nie dochodziło do sytuacji, jakie miały miejsce podczas zwiększonych opadów, to trzeba przeprowadzić tę trudną operację. Nie ma innego rozwiązania, niż zamknięcie wiaduktu. Trzeba będzie się z tym zmierzyć – tłumaczy Marek Olesiński, dyrektor Służby Drogowej Powiatu Świdnickiego.
Jak informuje, wykonawca drogowej inwestycji wszedł już na plac budowy, wykonuje prace na ulicy 1 Maja, a także kompletuje materiał niezbędny do realizacji robót pod wiaduktem. Na czas ich wykonywania przejazd w tym miejscu zostanie zamknięty. – Obecnie nie ma możliwości wskazania dokładnego terminu tego zamknięcia i nie będzie takiej możliwości dopóki wykonawca nie będzie miał zgromadzonych materiałów. Wykonawca deklaruje przy tym, że w momencie kiedy tak się stanie, stosowna informacja o terminie zamknięcia zostanie przekazana gminie oraz mieszkańcom. Mamy nadzieję, że gmina też będzie przekazywała informację do wszystkich jednostek oraz zakładów pracy – mówi Olesiński.
– Informacja zostanie podana do publicznej wiadomości na 14 dni przed planowanym terminem zamknięcia. Samo zamknięcie nastąpi nie wcześniej niż 15 lutego. Stanie się tak tylko jeżeli pozwolą na to warunki i jeżeli wykonawca będzie miał zgromadzony materiał na budowie. Nie chcielibyśmy, aby doszło do sytuacji, w której przejazd zostałby zamknięty, a pod wiaduktem się nic nie dzieje, bo akurat brakuje jakiegoś elementu – wobec czego mieszkańcy patrzyliby z dezaprobatą na wykonawcę – wyjaśnia dyrektor. – Wykonawca deklaruje, że powierzone prace będzie chciał zrealizować jak najszybciej, aby to utrudnienie skrócić do minimum. Trzeba zakładać, że zamknięcie przejazdu pod wiaduktem potrwa od 6 do 8 tygodni. Będzie możliwość przejścia – nie będzie ograniczeń dla pieszych, natomiast żaden samochód nie będzie mógł tamtędy przejechać – dodaje.
Na czas zamknięcia przejazdu pod wiaduktem kolejowym wytyczony zostanie objazd. Kierowcy jadący ulicą 1 Maja zostaną skierowani na ulicę Świdnicką, a następnie przez Bolesławice, Nowice, Piotrowice Świdnickie i z powrotem do Jaworzyny Śląskiej. Trasa ta liczyć będzie ponad 11 kilometrów. – To najkrótszy objazd. Wskazujemy go, aby kierujący nieposiadający wiedzy o zmianach w organizacji ruchu, którzy znajdą się już w Jaworzynie Śląskiej, mogli przemieścić się na drugą stronę miasta korzystając z wyznaczonej trasy. Oczywiście kierowcy poruszający się od strony Świdnicy, którzy będą próbowali dostać się na północną stronę Jaworzyny Śląskiej, będą mogli jechać tzw. betonówką i zjechać z niej na wysokości Piotrowic Świdnickich – wskazuje dyrektor powiatowej jednostki.
O terminie zamknięcia będziemy informować.
Michał Nadolski
[email protected]
