Wataha Szarych Wilków złapała właściwy rytm i wygrała trzeci mecz rzędu. Tym razem w Kościanie pokonała miejscową Tęczę 31:30 (17:14). Pierwszoligowi piłkarze ręczni ŚKPR-u Świdnica prowadzili od pierwszej do ostatniej minuty, ale w końcówce zrobiło się trochę nerwowo, a gospodarze niebezpiecznie zbliżyli się do naszego zespołu.
ŚKPR od pierwszych minut przejął inicjatywę i po jedenastu minutach wyszedł na prowadzenie 6:2. Zespół z Kościana nie zamierzał łatwo się poddawać, ale podopieczni Krzysztofa Terebuna kontrolowali wynik i na przerwę schodzili przy stanie 17:14. Początek drugiej połowy to znów większa dominacja ŚKPR-u. W 41. minucie po celnym rzucie Aleksandra Zelka po raz pierwszy przewaga wzrosła do sześciu bramek (24:18). Wydawało się, że to już autostrada do zwycięstwa. – Zagraliśmy dzisiaj bardzo dobry mecz. Niestety, w końcówce przydarzył nam się przestój i zrobiło się nerwowo – mówi Arkadij Makowiejew, prezes ŚKPR-u. W 55. minucie Adam Chmiel rzucił jeszcze na 31:27, ale jak się później okazało była to ostatnia bramka świdniczan w tym spotkaniu. W ostatnich fragmentach nasz zespół zaciął się w ofensywie i nie znalazł drogi do bramki nawet z rzutu karnego, które wcześniej wykonywał bezbłędnie.
Na 20 sekund przed końcową syreną, przy stanie 31:30 piłkę w rękach mieli świdniczanie, ale akcji znów nie udało się zakończyć celnym rzutem. Golkiper gospodarzy obronił rzut i spróbował jeszcze wyprowadzić kontrę. Na szczęście wracający do obrony Mateusz Redko przejął piłkę i po chwili wraz z kolegami mógł rozpocząć świętowanie zwycięstwa. Najlepszym zawodnikiem spotkania uznany został Michał Wojtala. Lider klasyfikacji strzelców I ligi rzucił w tym spotkaniu 7 bramek.
Po tej wygranej ŚKPR coraz wygodniej lokuje się w grupie pościgowej za czołową trójką ligi. Już za tydzień kolejny ważny mecz. Do Świdnicy zawita bardzo dobrze spisujący się w tym sezonie Wolsztyniak Wolsztyn. Beniaminek bez respektu rozpycha się na parkietach I ligi i ma na koncie między innymi wyjazdowe zwycięstwo w Poznaniu. Szykuje się bardzo ciekawe spotkanie. Mecz w sobotę, 10 grudnia o godzinie 18.00 w hali sportowo-widowiskowej im. Haliny Aszkiełowicz-Wojno w Świdnicy.
Tęcza Folplast Kościan – ŚKPR Świdnica 30:31 (14:17)
Przebieg meczu: 5 min 1:2, 10 min 2:5, 15 min 7:10, 20 min 10:11, 25 min 11:15, 30 min 14:17, 35 min 16:21, 40 min 18:24, 45 min 24:27, 50 min 25:28, 55 min 28:31, 60 min 30:31
ŚKPR: Shupyk, Jabłoński – Wojtala 7, Chmiel 6, Zelek 5, Pęczar 4, Redko 3, Etel 3, Siwiński 2, Galik 1, Ingram, Bal, Dobrzański, Wołodkiewicz
Kary: Tęcza 12 minut, ŚKPR 6 minut
Karne: Tęcza 0/0, ŚKPR 5/4
10. kolejka (3-4.12)
EUCO UKS Dziewiątka Legnica – Siódemka Miedź Huras Legnica 19:32 (6:19)
Tęcza Folplast Kościan – ŚKPR Świdnica 30:31 (14:17)
Wolsztyniak Wolsztyn – Real Astromal Leszno 30:28 (16:15)
GOKiS Kąty Wrocławskie – Trójka Nowa Sól 33:26 (17:13)
Grunwald Poznań – SPR Gorzyce Wielkie (mecz w niedzielę)
Bór Joynext Oborniki Śląskie – ZEW Świebodzin 31:30 (20:13)
AZS Uniwersytetu Zielonogórskiego Zielona Góra – Olimp Grodków 44:28 (23:16)
/ŚKPR/
