Strona główna 0_Slider Najpierw uderzył butelką, potem dźgnął nożem. Jest akt oskarżenia

Najpierw uderzył butelką, potem dźgnął nożem. Jest akt oskarżenia

0

Gdyby nie czujność matki, 38-letni mieszkaniec Świdnicy mógł umrzeć po zakończonej atakiem sprzeczce przed jednym ze sklepów w centrum Świdnicy. Przeżył, a napastnik odpowie za usiłowanie zabójstwa. Akt oskarżenia trafił właśnie do sądu.

Do zdarzenia doszło wieczorem 6 września. – Mężczyzna robił zakupy w jednym ze sklepów. Po wyjściu zaczął rozmawiać z nieznaną mu osobą. Rozmowa przerodziła się w sprzeczkę i szarpaninę, podczas której pokrzywdzony poczuł uderzenie w brzuch – mówił 12 września prokurator rejonowy Marek Rusin. O tym, że nie było to zwykłe uderzenie, 38-latek zorientował się dopiero w domu dzięki spostrzegawczości matki. Wezwane na miejsce pogotowie przewiozło go do szpitala.Okazało się, że cios został zadany ostrym narzędziem, kolejne ślady, tym razem cięcia, znajdowały się na plecach pokrzywdzonego.

Policja ustaliła i zatrzymała podejrzanego kilka dni po ataku. Okazało się, że to 36-letni mieszkaniec Świdnicy. Podczas śledztwa ustalone zostały szczegóły. – Wiadomo już, że obaj mężczyźni pokłócili się przed sklepem, a powodem najprawdopodobniej był alkohol. Napastnik najpierw do ataku użył butelki z piwem, którą uderzył 38-latka w głowę, a potem nożem ugodził go w brzuch i zadał ranę ciętą w plecy – wylicza prokurator.

36-latek został oskarżony o usiłowanie zabójstwa. Za ten czyn grozi nawet kara dożywotniego więzienia.

Poprzedni artykułWiemy kiedy rozegrany zostanie 51. Rajd Świdnicki!
Następny artykułSylwestrowy koncert z musicalem i tańcem w Świdnicy [ROZWIĄZANIE KONKURSU]