11 podopiecznych świdnickiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt mimo mrozu wyruszyło dzisiaj o 11.00 w daleką drogę, by apelować do świdniczan o dom i miłość. W placówce przy Pogodnej 3 na swojego człowieka czeka blisko 150 psów i kotów.
Prowadzone przez Fundację Mam Pomysł schronisko od 1 października wzmogło działania, promujące adopcje. Odzew jest spory, do dzisiaj nowy dom znalazło 70 zwierzaków, cały czas jednak na Pogodną trafiają nowi pensjonariusze – porzuceni, niechciani, chorzy. Pracownicy schroniska, wolontariusze i lekarka weterynarii dokładają starań, by każdy czworonóg został wyleczony i odkarmiony, a przy wsparciu behawiorystów podopieczni na nowo uczą się ufać człowiekowi. Mimo najlepszej opieki nigdy w boksach zwierzęta nie będą jednak szczęśliwe.
„Dobra opcja to adopcja” – pod takim hasłem dzisiaj przez całe miasto aż do Rynku jedenaście psiaków szło bardzo dzielnie. Wolontariusze i ich podopieczni wzbudzali mnóstwo sympatii, posypały się także datki do puszek, w sumie 1699,40 zł.
Kogo można przygarnąć? Na stronie schroniskoswidnica.pl wszystkie zwierzaki gotowe do adopcji mają swoje profile ze zdjęciami i bardzo szczegółowymi opisami. Każdego psa i kota można poznać osobiście podczas wizyty w schronisku.
Zwierzaka można także adoptować wirtualnie, przekazując systematycznie środki na jego utrzymanie. Warto dodać, ze świdnickie schronisko bierze udział w konkursie, zorganizowanym przez ratujemyzwierzaki.pl. Do wygranej zbliża najmniejszy nawet datek, wpłacony na rzecz placówki.
/asz/
fot. Dariusz Nowaczyński