Wysokim mandatem karnym ukarany został 61-letni mieszkaniec powiatu świdnickiego, który usiłował jechać jednośladem mając ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Poruszającego się slalomem rowerzystę zatrzymali policjanci z Marcinowic.
– W poniedziałek około godziny 16.00 na terenie gminy Marcinowice policjanci zatrzymali do kontroli drogowej rowerzystę, którego sposób jazdy wzbudził podejrzenia policjantów co do stanu trzeźwości. Mężczyzna nie był w stanie zachować prostego toru jazdy i jechał slalomem – relacjonuje Magdalena Ząbek ze świdnickiej policji.
– Podczas legitymowania mundurowi wyczuli od kierującego intensywną woń alkoholu z ust. Badanie stanu trzeźwości 61-letniego mieszkańca powiatu świdnickiego potwierdziło, że jest nietrzeźwy, a w organizmie ma ponad 2,5 promile alkoholu. Skrajnie nieodpowiedzialny rowerzysta został ukarany mandatem karnym w wysokości 2500 złotych – opisuje Ząbek.
– Przypominamy, że zmiany wysokości grzywien nakładanych w drodze mandatu karnego, które weszły w życie wraz z nowym rokiem, wprowadziły między innymi wyższe kary za wykroczenie kierowania pojazdem innym niż mechaniczny po użyciu alkoholu oraz w stanie nietrzeźwości. Rowerzyści mogą został ukarani przez policjantów za: kierowanie jednośladem po użyciu alkoholu, gdy stężenie tej substancji w organizmie wynosi do 0,5 promila – mandat w kwocie 1000 zł, kierowanie jednośladem w stanie nietrzeźwości, gdy stężenie tej substancji w organizmie wynosi powyżej 0,5 promila – mandat w kwocie 2500 zł – dodaje rzecznik KPP Świdnica.
/KPP Świdnica, opr. mn/