W sobotę, 19 listopada już po raz czwarty na basenie krytym przy ul. Równej w Świdnicy odbędzie się nietypowa forma zawodów triathlonowych pod hasłem Marconi Indoor Triathlon. Uczestnicy będą musieli zmagać się z następującymi konkurencjami: pływaniem w basenie, jazdą na rowerze stacjonarnym oraz biegiem na bieżni.
Triathlon pod dachem to wciąż nowa odmiana formuły rozgrywania tej wszechstronnej dyscypliny sportowej, która budzi coraz większe zainteresowanie wśród „Ironmanów”. Plan na zmęczenie i wzajemną rywalizację zawodników jest prosty: 10 minut pływania, następnie 20 minut na rowerze i na deser 15 minut biegu. Przepłynięty dystans będzie mnożony przez cztery, a bieg na bieżni przez dwa. Wygra ten zawodnik, który uzyska najdłuższy dystans w zsumowanym z trzech dyscyplin czasie – 45 minut. Organizatorem zawodów jest klub sportowy Żelazna Świdnica przy wsparciu sponsora tytularnego GRUPY MARCONI, firm – Marconi Medica oraz Marconi Usługi, a także Miasta Świdnica i Powiatu Świdnickiego.
Dla chętnych, którzy chcą zdobyć nowe doświadczenia sportowe i spróbować swoich sił w rywalizacji podajemy link do zapisów: https://online.datasport.pl/zapisy/portal/zawody.php?zawody=7266
Bieżące informacje można znaleźć na profilu FB organizatora: https://www.facebook.com/MarconiIndoorTriathlonSwidnica
Tak było w poprzednim roku podczas trzeciej edycji zawodów…
Dużo emocji, litry wylanego potu i sportowa rywalizacja. Te trzy stwierdzenia idealnie oddają charakter tegorocznego Marconi Indoor Triathlonu. Na starcie zawodów przy ulicy równej Równej w Świdnicy stanęło ponad 70 sportowców, ale zwycięzca mógł być tylko jeden. Na śmiałków czekało pływanie w 25-metrowym basenie (10 minut), jazda na rowerze stacjonarnym (20 minut) oraz bieg na bieżni elektrycznej (15 minut). Suma dystansów z trzech dyscyplin liczona była w kilometrach i metrach. W etapie pływania dystans był mnożony razy cztery, a w etapie biegu razy dwa. Rywalizacja odbywała się w ośmiu kategoriach wiekowych z podziałem na kobiety i mężczyzn: K20 (kobiety 18-29), K30 (kobiety 30-39), K40 (kobiety 40-49), K50 (kobiety 50 lat i wyżej) oraz M20 (mężczyźni 18-29), M30 (mężczyźni (30-39), M40 (mężczyźni 40-49) i M50 (mężczyźni 50 lat i więcej). O jak najlepsze rezultaty walczyli wszyscy, ale na koniec zwycięzca mógł być tylko jeden. W klasyfikacji OPEN wśród mężczyzn najlepszy okazał się Kasper Tuchowicz (26,160). Na drugim miejscu uplasował się Marcin Ławicki (25,920), a podium uzupełnił Filip Olkowski (24,840). Z kolei w kategorii OPEN pań triumfowała Dominika Sasin (19,620), wyprzedzając Katarzynę Kalitę (18,780) oraz Agatę Wołk (18,360).
/MDvR/