Od prac dokumentujących stare murale reklamowe z czasów PRL-u, a także obrazujących krzyże pokutne i średniowieczne guziki, przez street art wykonany sprayami czy skonwertowane palmy wielkanocne, po liczne portrety polskich reżyserów. To jedyna taka prezentacja w Świdnicy – nie tylko tak rozbudowana i imponująca wielkością, ale też dająca szansę zobaczenia fragmentu wspaniałego dorobku malarskiego i bogactwa tworzonych prac świdnickiego artysty Roberta Kukli. W sobotę otwartych zostało aż pięć wystaw w trzech lokalizacjach – Muzeum Dawnego Kupiectwa, wieży ratuszowej i Galerii Fotografii. Ekspozycje będzie można podziwiać przez miesiąc.
Artysta plastyk doskonale jest znany mieszkańcom Świdnicy m.in. z niezwykłych i nawiązujących do lokalnej kultury, historii i tradycji wielkoformatowych prac malarskich, zdobiących mury i ściany budynków w wielu zakątkach miasta. Świdniczanin nie ogranicza się jedynie do murali, a swój niezwykły dorobek plastyczny oraz bogactwo form i prac prezentuje na licznych wystawach nie tylko w Polsce, ale też poza jej granicami. Po latach od ostatniej wystawy w jego rodzinnej miejscowości, mieszkańcy Świdnicy ponownie mogli zobaczyć jego różnorodną twórczość plastyczną.
Jako pierwsza otwarta została wystawa zatytułowana „Popieraj swojego malarza” w Muzeum Dawnego Kupiectwa. – Na wystawę składają się trzy cykle „Murale”, „Murale I” oraz „Sklepy polskie”. Prace powstały na kanwie starych PRL-owskich murali reklamowych z terenu Świdnicy i całej Polski. Ciekawostką jest to, że udało mi się udokumentować i namalować – w sposób realistyczny, wierny – prawie wszystkie świdnickie PRL-owskie murale, po których nie ma już śladu – mówił Robert Kukla.
Wernisaż wystawy w Muzeum Dawnego Kupiectwa:
Następnie otwarte zostały aż trzy wystawy w wieży ratuszowej. – Na pierwszym piętrze zobaczyć można wystawę „Kółko i krzyżyk”. Składają się na nią dwa cykle: „Krzyże pokutne” i są to namalowane przez mnie konkretne krzyże pokutne z terenu powiatu świdnickiego oraz „Guziki”, czyli obrazy powiększonych starych średniowiecznych guzików znalezionych w ziemi. Na drugim piętrze znajduje się wystawa pod tytułem „Stencil art” i są to prace street art’owskie – wykonane sprayami chociażby na znakach drogowych. Głównym ich wyróżnikiem jest to, że większość powstała przy pomocy szablonów – czyli w języku angielskim „stencil”. Natomiast na trzecim i czwartym piętrze zaprezentowana została wystawa „Polscy reżyserzy”. Na wystawie znalazło się około 40 prac. Jest to autorski wybór portretów polskich reżyserów, które zostały wykonane rozmaitymi technikami – opowiadał Kukla.
Potrójny wernisaż w wieży ratuszowej:
Ostatnia wystawa świdnickiego artysty otwarta została w Galerii Fotografii. Znalazły się na niej prace zebrane pod tytułem „Projekt zrealizowano ze środków”. Na wystawie zaprezentowane zostały dwa cykle: „Palmy wielkanocne skonwertowane” oraz „Portret rodziny”, na który składają się wykonane pastelami portrety rodziny świdnickiego artysty w dużych formatach.
– Wreszcie udało się zrobić wystawę prac pana Roberta w Świdnica. Jeździ on po całym kraju, prezentując swoje prace. Teraz przyszła kolej na Świdnicę – zwracała uwagę Anna Rudnicka, dyrektor Świdnickiego Ośrodka Kultury, podczas ostatniego z wernisaży. – Bardzo dziękuję za tak liczne przybycie. Cieszę się, że jest Państwa tak dużo. Jest mi bardzo miło. Zapraszam do oglądania – dodał autor wystaw.
Wernisaż w Galerii Fotografii:
/opr. mn/
fot. Dariusz Nowaczyński, mn
