Policji udało się ustalić i zatrzymać mężczyznę, który miał ugodzić nożem jednego z mieszkańców Świdnicy w samym centrum miasta. Pokrzywdzony z raną brzucha trafił do szpitala.
Do zdarzenia doszło wieczorem 6 września. Prokuratura rejonowa wszczęła śledztwo. – Mężczyzna robił zakupy w jednym ze sklepów. Po wyjściu zaczął rozmawiać z nieznaną mu osobą. Rozmowa przerodziła się w sprzeczkę i szarpaninę, podczas której pokrzywdzony poczuł uderzenie w brzuch – mówił 12 września prokurator rejonowy Marek Rusin. O tym, że nie było to zwykłe uderzenie, 38-latek zorientował się dopiero w domu dzięki spostrzegawczości matki. Wezwane na miejsce pogotowie przewiozło go do szpitala. – Mężczyzna doznał średnich obrażeń ciała i jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo – mówi prokurator.
Aż do 23 września trwało ustalanie, kim był mężczyzna, który zadał ciosy ostrym narzędziem. – Czynności w kierunku ustalenia sprawcy prowadziła policja i prokurator. Sprawdzone zostały nagrania z monitoringów oraz ustaleni świadkowie. W miniony piątek prokurator uzyskał podstawę do wydania nakazu zatrzymania – mówi prokurator rejonowy Marek Rusin. Zarzut usiłowania spowodowania uszczerbku na zdrowiu realnie zagrażającemu życiu usłyszał Łukasz S., 38-letni mieszkaniec Świdnicy. Mężczyzna nie przyznał się.
Prokuratura złożyła wniosek do sądu o zastosowanie wobec podejrzanego trzymiesięcznego aresztu. Sąd przychylił się do wniosku i wczoraj Łukasz S. został aresztowany. Zarzucany mu czyn jest kwalifikowany jako zbrodnia, a kodeks karny przewiduje karę od 3 do 15 lat.
/asz/