Strona główna 0_Slider Astronomka z pieskiem. W Świdnicy powstaje nowy mural

Astronomka z pieskiem. W Świdnicy powstaje nowy mural [FOTO]

0

Ma już swoją ławeczkę i ulicę, teraz jej dzieło będzie propagował okazały mural na ścianie budynku u zbiegu ulic Wrocławskiej i Saperów w Świdnicy. Maria Kunic, urodzona w Świdnicy astronomka światowej sławy, pojawi się w postaci Uranii w otoczeniu planet i tablic astronomicznych. Skąd jednak w tym miejscu mały psiak?

Świdnica słynie z murali, a autorem większości z nich jest świdnicki artysta Robert Kukla. Tym razem zagospodarowanie dużej ściany prywatnego budynku zostało powierzone twórcy z Bydgoszczy. – Znajdujemy się na ul. Wrocławskiej 33, to na tej kamienicy powstaje mural poświęcony Marii Kunic. Właścicielka kamienicy zwróciła się do mnie poprzez projektantkę, z którą współpracuje, aby wykonać mural. Nie mieliśmy tematu, szukałem ciekawych wydarzeń, osobistości i trafiłem na Marię Kunic, która w Polsce jest mało znana, ale to ważna postać, dobrze znana np. w zachodniej Europie. Jej nazwiskiem nazwano krater na Wenus i planetoidę. To ona udoskonaliła astronomiczne tablice Kepplera. Nie można obok takiej postaci przejść obojętnie – mówi Julian Nowicki, artysta z Bydgoszczy.

Pierwsza wersja, jak mówi twórca, miała bazować na portrecie, ale jest problem, bo nie zachował się żaden wizerunek astronomki. – W różnych publikacjach pojawiają się portrety włoskiej matematyczki, działającej w tym samym czasie co Maria Kunic i są przypisywane astronomce ze Świdnicy. Zdecydowaliśmy więc, że pokażemy uczoną pod postacią Uranii, mitologicznej personifikacji astronomii. Urania była przedstawiana jako kobieta z diademem w postaci gwiazdy, w dłoni trzymała kulę symbolizującą planetę, często dodatkowo jakieś urządzenie np. astrolabium i cyrkiel. Znalazłem odpowiednie grafiki, ale wciąż czegoś brakowało – mówi Julian Nowicki. – Pomyślałem o jakimś elemencie humorystycznym. I tak po naradach z projektantką pojawił się siedzący na dłoni piesek. To ukłon w stronę inwestorki, bowiem postanowiliśmy uwiecznić jej ukochanego pupila. Psiak trzyma w pyszczku cyrkiel, jakby przed chwilą podczas zabawy „skradł” go astronomce.

Prace przy muralu mają potrwać około tygodnia, o ile nie przeszkodzą złe warunki pogodowe. Na tym jednak nie koniec. – Chcemy, by na ogrodzeniu posesji pojawiły się tablice objaśniające poszczególne elementy muralu, a także kilka słów o samej Marii Kunic. Możliwe, że uzupełnimy je o kody QR, przenoszące do szerszych informacji – dodaje artysta.

Maria Kunic (czy też w zapisach łacińskim i niemieckim Cunitia, Cunitz, Kunitz) urodziła się 29 maja 1610 w Świdnicy. Przyszła na świat w rodzinie miejskiego lekarza Henryka Kunica, który przybył do Świdnicy około 1607 roku i zamieszkał w domu “Pod Złotym Chłopkiem”. Maria drogą samokształcenia opanowała siedem języków, swobodnie wypowiadała się w muzyce, malarstwie i poezji. Zdobyła fachową wiedzę w zakresie medycyny i farmacji, ale to co ją najbardziej zainteresowało to astronomia i matematyka. Wraz z mężem Eliasem von Löwen zajęła się najważniejszym problemem ówczesnej astronomii, jakim była debata nad budową wszechświata. Pisząc, że Słońce jako ster nieba jest wskaźnikiem czasu i ruchu opowiedziała się po stronie Kopernika. Dzięki badaniom astronomicznym opartym na matematycznych obliczeniach bez użycia logarytmów poprawiła i uprościła słynne Tablice Rudolfińskie Keplera. Prowadziła kilkuletnią korespondencję z Janem Heweliuszem, a następnie z francuskim astronomem Ismaëlem Boulliau, doradcą Ludwika XIV w sprawach nauki.*

Prawie całe życie Marii przypadło na okres wojny trzydziestoletniej (1618-48), która zmusiła jej rodzinę do opuszczenia Świdnicy na zawsze i emigracji do Byczyny, a następnie do Ołoboku w Polsce. Tam też zostało napisane, wydane w Oleśnicy w dniu urodzin Marii 29 maja 1650 roku dzieło “Urania propitia”, czyli astronomia przybliżona czytelnikowi, która przyniosła astronomce europejską sławę. Fenomen śląskiej Pallas współcześnie budzi, także w naukowych kręgach, coraz większe zainteresowanie. Jej postać weszła na stałe do zbiorowej tożsamości współczesnych świdniczan, a ławeczka z nią, stojąca na świdnickim Rynku, jest jedną z atrakcji turystycznych miasta.*

Z inicjatywy Muzeum Dawnego Kupiectwa w Świdnicy co roku, 29 maja przy ławeczce obchodzone są urodziny astronomki. Ławeczka na Rynku stanęła w ramach obchodzonego w 2008 Roku Marii Kunic.

Agnieszka Szymkiewicz
*Informacja o Marii Kunic opracowana przez Muzeum Dawnego Kupiectwa w Świdnicy
fot. asz/ Dariusz Nowaczyński

Poprzedni artykułFantastyczny czy do poprawki? Czytelnicy Swidnica24.pl oceniają zmodernizowany basen
Następny artykułWalczyli w Miękini i na PGE Narodowym w Warszawie