Gdańsk to największe polskie miasto nad Bałtykiem. To wie pewnie większość z nas. Nie każdy jednak zna jego historię.
Czy wiecie, że dawna nazwa metropolii to Danzig? Czy słyszeliście, że należała ona do Związku Hanzatyckiego? Czy wiecie, że na fasadzie Złotej Kamienicy w Gdańsku widnieje podobizna albańskiego bohatera Skanderbega? Tych i wielu innych rzeczy możemy się dowiedzieć, jeśli na spacer po mieście wybierzemy się z przewodnikiem.
Gdańsk – miasto, które sprzyja długim spacerom
Gdańsk leży nad morzem. Temu nie da się zaprzeczyć. Jednocześnie ze starego miasta na najbliższą plażę (Brzeźno), będziemy musieli jechać tramwajem około czterdzieści minut.
Samo to już wiele mówi na temat rozmiarów metropolii. Daje ona okazje do zaplanowania wielu pieszych wycieczek, które mogą okazać się też zadziwiająco różnorodne.
Na starym mieście możemy przejść się wśród strzelistych i bogato zdobionych kamienic. Czekają na nas tutaj takie atrakcje jak:
- kanały Motławy z Wyspą Spichrzów i zabytkowym żurawiem w jej centrum
- kościół świętej Katarzyny z jednymi z nielicznych na naszych ziemiach carillionów (instrument złożony z wielu dzwonów różnych rozmiarów)
- unikalna atmosfera Długiego Targu z wieloma zdobieniami ukrytymi na fasadach
- fotografowana z każdej strony i przez każdego fontanna Neptuna
- sklepy z bursztynami, których produkty możemy całkowicie za darmo podziwiać
Zupełnie inne wrażenia pozostawia spacer nad morzem. Park Ronalda Reagana daje okazję do niespiesznych wędrówek z częstymi przystankami na ławkach. Z niego możemy zejść wprost na plażę i nią udać się aż do Sopotu lub jeśli mamy odpowiednio dużo czasu do Gdyni. Jest to trasa, na którą powinniśmy zarezerwować około dwóch godzin. Warto ją jednak odbyć. Bo po naszej lewej stronie będziemy mieli pięknie szumiące klify a po prawej z czasem pojawią się klify Orłowa.
Jeśli interesują nas ciekawostki stricte urbanistyczne, możemy udać się do dzielnicy Przymorze, aby podziwiać… najdłuższy blok w Polsce. Falowiec, bo taką właśnie nosi nazwę ma 860 metrów długości.
Pamiętajmy, że spacerując po Gdańsku samodzielnie, poznajemy tylko wierzchnią warstwę miasta. Jeśli udamy się na wyprawę z przewodnikiem, już możemy zagłębić się w historię. Dowiemy się, kim byli dawni Gdańszczanie oraz do czego właściwie służył słynny żuraw. Jest szansa, że podczas tego spaceru ciekawe anegdoty usłyszymy nawet o Falowcu.
Gdzie zarezerwować spacer po Gdańsku z przewodnikiem?
Gdańsk jest turystycznym miastem. Nie powinno więc dziwić, że znajdziemy tutaj wiele różnych ofert turystycznych. Jeśli chcemy zagłębić się w historię starówki, dobrym rozwiązaniem będzie zajrzenie do propozycji Fifitravel.
Wraz z profesjonalnym przewodnikiem przejdziemy przez miasto i jednocześnie przez wieki. Usłyszymy o tym, skąd Droga Królewska wzięła swoją nazwę. Poznamy historię kamienicy Uphangera, a także zatrzymamy się przed innym budynkiem, za którego firankami czasami pojawia się Panienka z Okienka.
Następnie przejdziemy obok epickiego Dworu Artusa i udamy się w kierunku Bramy Żuraw. Tutaj oczywiście usłyszymy historię o tym dźwigu, który był używany przez kilkaset lat. W tym miejscu skręcamy i udajemy się na spacer po części, która już jednoznacznie przypomina nam o tym, że znajdujemy się w mieście portowym. Długie Pobrzeże to trasa spacerowa rozciągająca się wśród brzegów Motławy.
