Jeszcze w tym roku ma zostać przeprowadzony częściowy remont drogi krajowej nr 35. Nowa nawierzchnia ma zostać ułożona na odcinku Słotwina-Mokrzeszów. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad właśnie wyłoniła wykonawcę prac drogowych. W planach jest też remont krajowej „trzydziestki czwórki” w Świebodzicach.
W połowie maja Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad rozpoczęła poszukiwania wykonawców, którzy zajęliby się remontem dróg krajowych nr 35 (odcinek Mokrzeszów – Słotwina) oraz nr 34 (w Świebodzicach). – Na odcinku pomiędzy Mokrzeszowem a Słotwiną remont będzie odbywał się cząstkowo i nowa nawierzchnia zostanie ułożona na łącznej długości 2350 metrów. Natomiast w Świebodzicach remontem objęty zostanie odcinek drogi o długości około 700 metrów – informowała Magdalena Szumiata z wrocławskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
– Remonty obejmują frezowanie istniejących warstw nawierzchni, a miejscami wymianę podbudowy drogi. Następnie ułożone zostaną warstwy wiążąca i ścieralna oraz wykonane będzie odwodnienie drogi. W ostatniej fazie remontu odnowimy oznakowanie poziome i pionowe. Dodatkowo na DK34 punktowym remontem objęta zostanie częściowo nawierzchnia chodników z kostki betonowej. Wymienione zostaną też krawężniki – wyliczała Szumiata.
Zainteresowanie wykonaniem remontu na „trzydziestce piątce” wyraziło ostatecznie siedem firm, których oferty opiewały na kwoty od 4 mln 919 tys. zł do przeszło 7 mln 579 tys. złotych. W środę, 13 lipca GDDKiA poinformowała o wyborze wykonawcy. Prace remontowe powierzone zostaną spółce COLAS Polska, która złożyła najtańszą ofertę i zadeklarowała realizację robót w ciągu 13 tygodni od dnia podpisania umowy.
Rozstrzygnięcia nie doczekał się przetarg związany z remontem drogi krajowej nr 34 w Świebodzicach, do którego zgłosiły się dwie firmy. Złożone przez nie oferty przekroczyły jednak środki, jakie drogowcy planowali przeznaczyć na ten cel, tj. 2 mln 422 tys. złotych. Z tego powodu podjęto decyzję o unieważnieniu zamówienia i rozpisaniu nowego przetargu. Jeżeli tym razem uda się wyłonić wykonawcę, wybrana firma będzie musiała uporać się z powierzonymi pracami w ciągu 3 miesięcy od zawarcia umowy.
/mn/