Przewodniczący Platformy Obywatelskiej w kolejnej podróży po Dolnym Śląsku pojawił się także w Świdnicy, gdzie spotkał się z właścicielami i pracownikami małej szwalni, a na Rynku odpowiadał na pytania dziennikarzy. Donald Tusk zapewniał, że jest pod wrażeniem Świdnicy, obiecał pomoc w walce o niezależność lokalnych mediów.
– Para ambitnych mieszkańców Świdnicy, którzy z doświadczeniem trochę międzynarodowym postanowili założyć własny biznes. Polskie, projekty, polskie materiały, a wszystko powstaje w ich rodzinnej firmie – mówił po wizycie w szwalni Agnieszki i Dariusza Kortasów lider największej opozycyjnej partii w Polsce. – Ale oczywiście, niezależnie od satysfakcji, do jakiej mają prawo państwo Kortasowie, trzeba powiedzieć, ze z punktu widzenia każdej niedużej firmy odzieżowej ten czas jest szczególnie krytyczny. Inflacja mocno dotyka szczególnie tych niedużych przedsiębiorców, którzy w branży odzieżowej pracują, bo jak się Państwo domyślają, kiedy wszystko zaczyna być bardzo drogie, kiedy ludzie zaczynają liczyć każdy grosz, a zwłaszcza teraz, gdy jeszcze są wyjazdy na wakacje, to rezygnuje się z kupna ubrań. Ci ludzie są dotknięci chaosem „Polskiego Ładu”, oni są na pierwszej linii frontu z inflacją i drożyzną. Nie tracą nadziei, ale rzeczywiście, a konsultowałem to także z innymi uczestnikami rynku odzieżowego, ta jesień może być dla nich bardzo trudna. Warto wreszcie zdać sobie sprawę, że inflacja to nie jest teoria, ale to jest „być albo nie być” nie tylko dla budżetów rodzinnych, ale także dla tysięcy małych podmiotów gospodarczych.
Podczas konferencji prasowej Donald Tusk odpowiedział m.in. na kilka pytań dotyczących Świdnicy. Jak mu się podoba miasto? Na identyczne pytanie w 2007 roku ówczesny premier Jarosław Kaczyński odpowiedział, że miasto ładne, ale zaniedbane i potrzeba pewnie miliarda złotych, by przywrócić blask? – A dał ten miliard? – pytał lider PO. – W każdym polskim mieście, w każdej polskiej miejscowości są takie fragmenty, które potrzebują pieniędzy. Oczywiście rewaloryzacja, odbudowa to wyzwania, które stoją przed praktycznie każdym miastem. Ta odbudowa Polski i po wojnie, i po czasach komunizmu, i po błędach architektonicznych, po okresach biedy to jest coś, co będzie zadaniem dla naszego i następnych pokoleń. Ale ja generalnie jestem zakochany w Dolnym Śląsku i Świdnica mnie nie rozczarowuje w żadnym wypadku. W miastach i miasteczkach Dolnego Śląska jest coś niezwykle urokliwego. Wybieram się na Festiwal Góry Literatury na zaproszenie Olgi Tokarczuk, będę rozmawiał o Ukrainie, na Zamku Książ i lepszej atmosfery dla rozumienia historii, kultury, Europy niż na Dolnym Śląsku i w Świdnicy trudno sobie wyobrazić.
Pytany, czy będzie się starał, by Platforma Obywatelska miała większy udział w samorządach miejskim i powiatowym w Świdnicy, odpowiedział: – Nie jest moją rolą, by urządzać lokalny samorząd. Znam oczywiście te sprawy, rozmawiałem także dzisiaj o tym. Niedługo wybory do samorządu, być może później niż powinny być, bo wiemy, że PiS proponuje przesunięcie terminu, ale tak czy inaczej, to od miejscowych ludzi będzie zależało, czy będą mieli większy wpływ, i od wyborców.
Donald Tusk odpowiedział również na pytanie, czy Platforma Obywatelska, która zaangażował się w walkę o obronę niezależności mediów na poziomie ogólnopolskim, stanie również w obronie małych, lokalnych redakcji, które są coraz bardziej zagrożone z powodu działań samorządów, finansujących własne gazety, a nawet telewizje. – Niezależne media są wartością samą w sobie, niezależnie od tego, czy chodzi o TVN, czy to chodzi o najmniejszą, najskromniejszą gazetę w małej miejscowości. Niezależność mediów, a te ostatnie 7 lat pokazały to szczególnie mocno, jest jedną z absolutnie niezbędnych gwarancji demokracji. Media, jeśli nie są w pełni niezależne, na poziomie ogólnopolskim, lokalnym, wojewódzkim, to wtedy władza staje się bezkarna i niezależnie od tego, kto rządzi. Mnie nie trzeba do tego przekonywać, sam zakładałem w swoim życiu lokalne media i w nich uczestniczyłem. Możecie na mnie liczyć i to niezależnie od tego, jakie będę miał możliwości. Dzisiaj mniejsze, ale jutro może większe.
Podczas konferencji doszło do kilku drobnych incydentów. Donald Tusk podkreślał, że nie ma z nim kordonów policji i każdy może podejść. Jeszcze dzisiaj otwarte dla chętnych spotkanie z liderem PO odbędzie się o 18.30 w Miejskim Domu Kultury w Dzierżoniowie.
/asz/
fot. Dariusz Nowaczyński, mn
