Przedstawiciele zarządzającego świdnickim zalewem Witoszówka Państwowego Gospodarstwa Wodnego „Wody Polskie” postanowili zabrać głos w sprawie – jak piszą – „problematycznej sytuacji dotyczącej zbiornika” oraz kwestii niełatwej współpracy lokalnego samorządu z państwową instytucją. W nadesłanym oświadczeniu zapewniono o woli przeprowadzenia niezbędnych prac remontowych, dzięki którym możliwe byłoby przywrócenie normalnego poziomu wody w akwenie, a także stwierdzono, że miasto od kilku lat bezumownie korzysta z infrastruktury zlokalizowanej nad zbiornikiem.
Przypomnijmy, w maju 2020 roku zarządzające zalewem Witoszówka Państwowe Gospodarstwo Wodne „Wody Polskie” podjęło decyzję o częściowym opróżnieniu zbiornika, co tłumaczono złym stanem technicznym i koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa „obiektu budowlanego, a tym samym życia i mienia mieszkańców miasta Świdnicy”. Niski poziom wody wymusił zamknięcie znajdującej się nad zalewem i prowadzonej przez świdnicki Ośrodek Sportu i Rekreacji wypożyczalni sprzętów wodnych. Mieszkańcy stracili tym samym jedno z popularnych miejsc wypoczynku w mieście.
W kwietniu 2021 roku Wody Polskie zakończyły pierwszy etap niezbędnych prac remontowych, dzięki czemu możliwe było podniesienie poziomu wody o około 30 centymetrów. Zapowiedziano również wykonanie dalszych robót przy zaporze zbiornika, które z kolei umożliwiłyby przywrócenia normalnego poziomu wody. Pod koniec maja 2022 roku dyrektor wydziału dróg i infrastruktury miejskiej Urzędu Miejskiego w Świdnicy przekazał, że wedle informacji jakimi dysponuje świdnicki magistrat, „zalew Witoszówka będzie przedmiotem inwestycji w roku 2023”, a obecnie „prowadzone prace projektowe związane przede wszystkim z otrzymaniem decyzji środowiskowej”.
O tym, jak wygląda współpraca lokalnego samorządu z państwową instytucją mówiła z kolei prezydent Świdnicy. – Kilka lat temu, decyzją rządu PiS, zmieniono strukturę instytucji zarządzającej zbiornikami wodnymi i rzekami w Polsce. Zmieniono ją, tworząc jedną, scentralizowaną instytucję i odbierając pełnomocnictwa do podejmowania decyzji zarządcom na szczeblu lokalnym i sublokalnym. Jeszcze kilka lat temu funkcjonował w Świdnicy oddział Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej bezpośrednio przy zbiorniku Witoszówka i wszelkie uzgodnienia dotyczące samego zbiornika, utrzymania czystości wokół zbiornika, podziału obowiązków, czy też cieków wodnych na terenie Świdnicy, które są podległe tej państwowej instytucji, odbywały się w tempie bardzo sprawnym. Wszystkie uzgodnienia robocze były robione na bieżąco i tej formalizacji drogi było bardzo mało. Po centralizacji doszło do tego, że oddział w Świdnicy został w ogóle zlikwidowany a część pracowników przeszła do pracy w Legnicy. Dzisiaj decyzje wstępne odbywają się na poziomie Legnicy. Zaczyna to wyglądać w ten sposób: pan dyrektor [Maciej Gleba, szef wydziału dróg i infrastruktury miejskiej] działając z mojego upoważnienia prowadzi rozmowy z dyrektorem z Legnicy, ale on nie podejmie decyzji zanim nie zaakceptuje tego dyrektor regionalny we Wrocławiu, a ten nie zaakceptuje tego, dopóki decyzji nie podejmie prezes Wód Polskich w Warszawie. O losach sprzątania brzegów rzeki Bystrzycy w Świdnicy, czy o losach remontu zbiornika Witoszówka, decyzje są podejmowane właśnie taką drogą. Można sobie wyobrazić o ile wydłuża to proces decyzyjny – opisywała prezydent Beata Moskal-Słaniewska.
– Zaraz po tej katastrofie, bo to była katastrofa biologiczna, odbyły się spotkania i myślę, że ówczesny dyrektor, który przyjechał do nas z Legnicy, po raz pierwszy w życiu w ogóle ten zbiornik zobaczył na własne oczy. Zakres terytorialny, który został podporządkowany dyrektorom jest tak duży, że fizycznie nie sposób, aby te osoby wiedziały jaką podejmują decyzję. Jest to fizycznie niemożliwe. Likwidacja administracji dotyczącej zarządzania zbiornikami wodnymi na poziomie lokalnym i sublokalnym niestety zrobiła dużo szkody. Oczywiście piszemy od czasu do czasu do Wód Polskich w sprawie tego, co dzieje się na zbiorniku Witoszówka. Możemy raz jeszcze wystąpić z zapytaniem w tej sprawie, tylko jest jeden szkopuł – za każdym razem piszemy do innego dyrektora, bo poprzedni już nie pracuje. Rotacja kadr zarządzających w tej instytucji jest tak duża, że każda nowa osoba wchodzi od początku w pewien zakres tematów i samo wdrożenie jej w problemy, które dotyczą spraw na takim szczeblu jak Świdnica, niestety trwa – zwracała uwagę Moskal-Słaniewska.
Do kwestii poruszonych przez prezydent Świdnicy, a także działań podejmowanych w sprawie zalewu Witoszówka, postanowił odnieść się Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej we Wrocławiu, wchodzący w skład Wód Polskich. W oświadczeniu nadesłanym do redakcji portalu Swidnica24.pl przez Jarosława Garbacza, rzecznika prasowego oraz kierownika zespołu komunikacji i edukacji wodnej RZGW we Wrocławiu, pojawiły się też zarzuty pod adresem świdnickiego samorządu. – Miasto Świdnica nie jest zainteresowane przejęciem akwenu, ani partycypowaniem w kosztach remontu, mimo że zbiornik Witoszówka II pełni jedynie funkcję rekreacyjną, której realizacja nie leży w statutowych kompetencjach Wód Polskich odpowiedzialnych za ochronę przeciwpowodziową – stwierdzono w oświadczeniu.
Dodano przy tym, że „od momentu powstania Wód Polskich, czyli od 1 stycznia 2018 roku, [Świdnica] bezumownie korzysta z infrastruktury zlokalizowanej nad zbiornikiem”. – Obecnie trwa procedura zatwierdzania nowej umowy dzierżawy gruntu, jednak miasto wciąż nie przedłożyło właściwych, zgodnych z obowiązującymi przepisami prawa, dokumentów, które wiązałyby się z wydaniem pozytywnej decyzji legalizacyjnej między innymi dla pomostu pływającego i slipu znajdującego się na tym terenie, a co za tym idzie zgodnego z prawem zawarcia umowy dzierżawy gruntu – wskazano w piśmie.
Zapewniono zarazem, że Wody Polskie dążą do tego, aby jeszcze w tym roku ogłosić przetarg na dalsze prace remontowe przy zalewie, „dzięki czemu w przyszłości możliwe będzie przywrócenie normalnego piętrzenia w czaszy zbiornika, umożliwiającego swobodne korzystanie z infrastruktury rekreacyjnej”.
Oświadczenie Wód Polskich – Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej we Wrocławiu:
Wody Polskie nie były i nie są zarządcą bosmanatu i znajdującej się nad zbiornikiem Witoszówka II w Świdnicy wypożyczalni sprzętów wodnych.
Miasto Świdnica od momentu powstania Wód Polskich, czyli od 1 stycznia 2018 roku bezumownie korzysta z infrastruktury zlokalizowanej nad zbiornikiem, ponieważ umowa na użytkowanie gruntów pokrytych wodami zawarta 8.11.2017 roku pomiędzy Prezydent Beatą Moskal-Słaniewską a Skarbem Państwa, w imieniu którego działał Marszałek Województwa Dolnośląskiego reprezentowany przez Dolnośląski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych, wygasła 30.09.2018 roku. Przypominamy, że do 31.12.2017 roku zbiornik był administrowany przez Dolnośląski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych i pozostawał w gestii Marszałka Województwa Dolnośląskiego.
Obecnie trwa procedura zatwierdzania nowej umowy dzierżawy gruntu, jednak miasto wciąż nie przedłożyło właściwych, zgodnych z obowiązującymi przepisami prawa, dokumentów, które wiązałyby się z wydaniem pozytywnej decyzji legalizacyjnej między innymi dla pomostu pływającego i slipu znajdującego się na tym terenie, a co za tym idzie zgodnego z prawem zawarcia umowy dzierżawy gruntu.
Wiosną 2021 roku Wody Polskie zakończyły pierwszy etap remontu elementów budowli hydrotechnicznej, dzięki czemu podniesiony został poziom wody w zbiorniku. Niezwłocznie po zakończeniu tych czynności Wody Polskie przystąpiły do realizacji kolejnego etapu, zlecając wykonanie dokumentacji projektowej wybranej w postępowaniu przetargowym firmie. Niestety wykonawca nie wywiązał się z zawartej umowy i nie wykonał zadania, co skutkowało rozwiązaniem umowy i brakiem opracowania projektu remontu elementów zbiornika.
Jednocześnie Wody Polskie prowadzą działania zmierzające do ogłoszenia postępowania przetargowego w formule „zaprojektuj i wybuduj” na prace polegające na remoncie drenażu odwadniającego zaporę od strony skarpy odpowietrznej, dzięki czemu w przyszłości możliwe będzie przywrócenie normalnego piętrzenia w czaszy zbiornika, umożliwiającego swobodne korzystanie z infrastruktury rekreacyjnej. Wody Polskie dążą do tego, aby to postępowanie przetargowe zostało ogłoszone jeszcze w tym roku, tak aby prace udało się przeprowadzić jak najszybciej, wymaga to jednak określonych procedur.
Miasto Świdnica nie jest zainteresowane przejęciem akwenu, ani partycypowaniem w kosztach remontu, mimo że zbiornik Witoszówka II pełni jedynie funkcję rekreacyjną, której realizacja nie leży w statutowych kompetencjach Wód Polskich odpowiedzialnych za ochronę przeciwpowodziową.
Od momentu powstania Wód Polskich – 1 stycznia 2018 roku – w mieście niezmiennie działa Nadzór Wodny w Świdnicy, zlokalizowany aktualnie przy ulicy Towarowej, którego kierownictwo wraz z pracownikami realizuje ustawowo przyznane zadania i obowiązki, często w porozumieniu z organami lokalnego magistratu. Zgodnie ze strukturą organizacyjną Wód Polskich, Nadzór Wodny podlega Zarządowi Zlewni, natomiast ten podlega Regionalnemu Zarządowi Gospodarki Wodnej. Struktura hierarchiczna jest naturalna w instytucjach rządowych, jak i samorządowych.
Wszelkie porozumienia Wód Polskich z instytucjami samorządowymi nadal odbywają się na szczeblu lokalnym i sublokalnym, a w skali kraju z setkami jednostek gminnych, miejskich czy powiatowych oraz wojewódzkich realizowana jest wzorcowa współpraca dla dobra gospodarki wodnej w regionach.
Rotacja kadr w Wodach Polskich, w których zatrudnieni są wysoce wyspecjalizowani pracownicy z branży hydrotechnicznej i gospodarki wodnej nie jest duża. Od momentu wystąpienia problematycznej sytuacji dotyczącej zbiornika Zarząd Zlewni w Legnicy miał jednego Dyrektora, nowy został powołany na stanowisko 1 marca 2022 roku. Od 2018 roku jedna osoba pozostaje na stanowisku Zastępcy Dyrektora Zarządu Zlewni w Legnicy. Pracownicy Wód Polskich pozostają do dyspozycji w przypadku pytań przedstawicieli miasta Świdnicy dotyczących współpracy, nie tylko w kontekście funkcjonowania zbiornika Witoszówka II. Wszelkie, również imienne, dane kontaktowe są dostępne w internecie na stronie wroclaw.wody.gov.pl.
Michał Nadolski
[email protected]