Od 10 do 16 czerwca 2022 roku funkcjonariusze Straży Miejskiej w Świdnicy podjęli 189 interwencji. Najbardziej nietypowe lub warte uwagi działania strażnicy opisali w cotygodniowym podsumowaniu.
10 czerwca 2022 roku o godz. 15.18 dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy otrzymał zgłoszenie od zaniepokojonego mieszkańca dotyczące czarnego kundelka, który od kilku godzin przebywa bez opieki w okolicy restauracji „McDonalds” przy ul. Ofiar Oświęcimskich. Na miejsce skierowano pracownika schroniska, który rozpoznał pieska. Jak się okazało nie była to jego pierwsza samowolka. Właścicielka za brak opieki została ukarana przez strażników mandatem karnym.
12 czerwca 2022 roku o godz. 7.15 operator monitoringu wizyjnego zauważył, że mimo wczesnej pory na skwerze przy pl. Grunwaldzkim spotkało się trzech miłośników mocnych trunków. Z uwagi, że wszystkie te osoby dość często łamią zakaz spożywania alkoholu w miejscu publicznym skierowano wobec sprawców wnioski o ukaranie do Sądu.
12 czerwca 2022 roku o godz. 16.55 dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy otrzymał zgłoszenie od mieszkańca dotyczące znalezienia w Parku Centralnym wiewiórki z otwartym złamaniem łapki. Na miejsce zadysponowano pracownika schroniska dla zwierząt, który zaopiekował się ranną wiewiórką.
12 czerwca 2022 roku o godz. 21.15 strażnicy pełniący służbę w rejonie „Ogrodu Różanego” na placu 1000 lecia Państwa Polskiego zauważyli kobietę zrywającą kwiaty. Jak się okazało w/w chciała podarować je bliskiej osobie z okazji imienin. Były to drogie kwiaty bo sprawczyni został ukarana mandatem karnym 100 złotych .
15 czerwca 2022 roku o godz. 17.34 dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy otrzymał zgłoszenie od mieszkańca ulicy Kościelnej, dotyczące gniazda pszczół, które zagnieździły się na terenie boiska byłej szkoły. Na miejsce skierowano zastęp straży pożarnej, który zapanował nad owadami.
15 czerwca 2022 roku o godz. 18.59 dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy otrzymał zgłoszenie od mieszkańca ul. Grodzkiej, że z jednego z okien spadła donica z kwiatkiem na chodnik. Natychmiast skierowani na miejsce strażnicy ustalili sprawcę odpowiedzialnego za zdarzenie. Kobieta do końca nie zdawała sobie sprawy z powagi zajścia. Odmówiła przyjęcia mandatu nie chciała również posprzątać rozsypanej ziemi z chodnika. Za swój czyn odpowie przed Sądem Rejonowym w Świdnicy.
/Straż Miejska w Świdnicy, opr. mn/
