Strona główna 0_Slider Ceramika rozsławiała Świdnicę na cały świat. Muzeum Narodowe we Wrocławiu szykuje specjalną...

Ceramika rozsławiała Świdnicę na cały świat. Muzeum Narodowe we Wrocławiu szykuje specjalną wystawę

0

Zamówienia składał tu książę Albrecht Pruski, a do dziś stanowi rarytas dla kolekcjonerów. Ceramika z istniejącej zaledwie pół wieku świdnickiej fabryki zdobywała medale i wyróżnienia na targach w całej Europie. Wkrótce charakterystyczną, kwiatową majolikę i terakotę będzie można obejrzeć na wystawie w Muzeum Narodowym we Wrocławiu.

– W pracowni konserwacji zabytków ostatnie przygotowania do wystawy „Nowoczesna ceramika. Wyroby fabryki R.M. Krause w Świdnicy (1882–1932)”, którą otwieramy 20 czerwca. Fabryka R.M. Krause – dziś nieco zapomniana – była w czasach swojej świetności światową wizytówką Świdnicy, jej wyroby sprzedawane były w całej Europie, a także w Amerykach i w Australii – poinformowało wrocławskie muzeum. Na tej wystawie znajdzie się także kilka przedmiotów, które są w zbiorach świdnickiego Muzeum Dawnego Kupiectwa. – Do Wrocławia pojechał m.in. flakon z rusałką, talerzyki deserowe, dzbanki – wylicza Dobiesław Karst, dyrektor świdnickiego muzeum.
fot. Muzeum Narodowe we Wrocławiu
Wytwórnia terakoty, majoliki i fajansu powstała w Świdnicy (obecnie ul. Ofiar Oświęcimskich 15) w 1882 r. Istniała niecałe 50 lat. Założył ją Richard Max Krause, ceramik z zawodu. Pierwsza nazwa fabryki to “Kunst Terrakotta Waren Fabrik R. M. Krause”. Wytwórnia była reklamowana jako nowoczesny zakład produkujący ceramikę, głównie ozdobną, ale też użytkową odpowiadającą współczesnym gustom. Pierwsze wyroby R.M. Krause nawiązywały do stylów historyzujących. Były to plakiety, żardiniery, wazony, figury i popiersia utrzymane w manierze neorokokowej oraz neobarokowej. Już po kilku latach działalności zrezygnowano z wyrobów terakotowych, na rzecz przedmiotów wykonanych z fajansu delikatnego – czytamy na stronie old-stuff.pl. Wyroby z wytwórni R. M. Krause nagradzane były medalami i dyplomami na międzynarodowych targach we Wrocławiu, Pradze, Berlinie, Hamburgu, Paryżu, Madrycie i Londynie. Na początku XX w. fabryka zatrudniała już 130 osób.
Stylistyka ceramiki ze Świdnicy ewoluowała i od pełnych przepychu wzorów przeszła do dekoracji i kształtów minimalistycznych. W 1902 roku zmarł założyciel fabryki, a nową właścicielką została jego żona, Marta. Zakład nie wytrzymał zderzenia z wielkim kryzysem w światowej gospodarce z 1929 roku i w 1930 ogłosił upadłość.
Dzisiaj największe kolekcje znajdują się w Muzeum Narodowym we Wrocławiu, a także w zbiorach prywatnych świdniczanina Dariusza Sienki, który pokazał je podczas wystawy w Muzeum Dawnego Kupiectwa w 2019 roku.
/opr. asz/
Poprzedni artykułRuszyły konsultacje w sprawie strategii rozwoju Świdnicy na 2030 rok. Za dokument miasto zapłaci prawie 80 tysięcy złotych
Następny artykułBiało-zieloni ogrywają ekipę Śląska Wrocław