Mieszcząca się w Słotwinie firma odpowiedziała na apel lekarzy Klinicznego Oddziału Ratunkowego Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku, którzy chcą wesprzeć medyków na pierwszej linii frontu w rejonie Donbasu na Ukrainie. Auto będzie miało wzmocnioną karoserię, co ma uchronić rannych w razie ostrzału z broni maszynowej.
— Realizujemy projekt o zasięgu krajowym, tj budujemy specjalistyczny samochód ratunkowy który zostanie przekazany do Wojsk Terytorialnych za pośrednictwem Ministerstwa Obrony Ukrainy. Projekt finansują w 100% osoby prywatne. Ambulans będzie pojazdem terenowym do obsługi 1 linii frontu w regionie Donbasu. Nie jest to typowa karetka, przekazywana jak wiele innych ambulansów do Ukrainy. Pojazd jest budowany przy udziale zespołu ratowników ze Szpitala Uniwersyteckiego w Gdańsku, konsultują nas tez Ratownicy z Karkonoskiego GOPR-u, bo używają podobnych pojazdów do ewakuacji rannych w górach – wyjaśnia Piotr Wawrzyniak z AFCLand sp. z o.o. Firma zajmuje się serwisowaniem samochodów marki Land Rover.
Przekazany przez darczyńcę Land Rover Defender 110 z 2010 roku już przechodzi remont. – W tej chwili robimy mechanikę i już otrzymujemy dary od sponsorów, czyli nosze, specjalną sygnalizację. W dalszym etapie będzie miał zrobione opancerzenie na bokach i na tylnych drzwiach – mówi Mariusz Kuźmjczuk z AFCLand. Mechanicy pracują dokładnie, ale chcą przygotować samochód jak najszybciej. Ambulans ma być gotowy za dwa tygodnie i natychmiast zostanie przekazany Ukrainie.
Realizację projektu można wesprzeć na zrzutka.pl.
/red./
fot. Dariusz Nowaczyński