W poniedziałek, 28 marca zniesiony zostanie obowiązek zasłaniania ust i nosa – poinformował w czwartek minister zdrowia Adam Niedzielski. Nakaz noszenia maseczek zostanie utrzymany jedynie w placówkach medycznych. Szef resortu zdrowia zapowiedział również zniesienie izolacji domowej, kwarantanny dla współdomowników oraz kwarantanny po wjeździe do Polski.
– Patrzyliśmy na skutki powrotu dzieci do szkół i pojawienia się uchodźców w Polsce. Te zjawiska nie przyczyniły się do przełamania tendencji spadkowej jeśli chodzi o zakażenia. Najważniejszym obiektem naszych obserwacji jest sytuacja w szpitalach. Mimo zdecydowanie większej liczby zakażeń w piątej fali, to liczba hospitalizacji utrzymywała się poniżej poziomu 20 tys. – stwierdził minister zdrowia podczas czwartkowej konferencji prasowej. Jak dodał, tendencja spadkowa liczby zakażeń to wynik zaszczepienia naszej populacji. Zespół monitorujący sytuację epidemiczną przewiduje z kolei, że do końca kwietnia nastąpi zdecydowana redukcja liczby zakażeń.
– Podjąłem decyzję, żeby od 28 marca wprowadzić dwa rozwiązania. Pierwsze z nich to jest zniesienie obowiązku noszenia maseczek. Bardzo ważnym zastrzeżeniem jest fakt, że zniesienie nie dotyczy podmiotów leczniczych. Nadal – czy mówimy o pracownikach, czy pacjentach, którzy znajdują się w podmiotach leczniczych – jest obowiązek zakrywania w tych miejscach twarzy. W pozostałych miejscach takiego obowiązku już od 28 marca nie będzie. Niemniej zwracam się do wszystkich z rekomendacją: zniesienie obowiązku nie oznacza, że maseczki nie mogą być w dalszym ciągu stosowane. Będąc w dużych skupiskach ludzkich rekomenduję, żeby tych maseczek nadal używać. To na pewno zwiększa nasze bezpieczeństwo – przekazał szef resortu zdrowia.
– Druga decyzja dotyczy zniesienia izolacji domowej oraz kwarantanny domowej dla współdomowników, ale również wszystkich kwarantann związanych z wjazdem do Polski. Nie będzie tego obowiązku, ale z dwoma zastrzeżeniami. Pacjenci z COVID-19 będą musieli sami się izolować. Sanepid nie będzie tym zarządzać. Jeśli jednak pojawią się lokalne ogniska wirusa i będziemy mieli do czynienia z lokalnymi zjawiskami epidemicznymi, to sanepid cały czas posiada uprawnienie do tego, żeby nakładać kwarantannę i decydować o izolacji. Stosowanie tych narzędzia będzie ograniczone tylko do szczególnych przypadków – dodał Niedzielski.
Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami zasłanianie ust i nosa w przestrzeniach zamkniętych jest obowiązkowe w całym kraju. Usta i nos trzeba obowiązkowo zasłaniać m.in. na terenie nieruchomości wspólnych (np. na klatce schodowej), w autobusie, tramwaju i pociągu, w sklepie, galerii handlowej, banku, na targu i na poczcie, w zakładzie pracy – jeśli w pomieszczeniu przebywa więcej niż 1 osoba (chyba, że pracodawca postanowi inaczej), w zakładzie pracy podczas bezpośredniej obsługi klienta/interesanta, w kinie i teatrze, u lekarza, w przychodni, w szpitalu, salonie masażu i tatuażu, w kościele i szkole, na uczelni, w urzędzie i innych budynkach użyteczności publicznej (w sądzie, w instytucji kultury, banki, na poczcie itp.), w szkołach i na uczelniach w czasie przerw między lekcjami i zajęciami (chyba że inaczej postanowi kierujący podmiotem). Nos i usta można zasłaniać tylko za pomocą maseczki.
/opr. mn/