Polskie samorządy do wielu form pomocy kierowanej do uchodźców z Ukrainy dołączyły wprowadzanie bezpłatnego transportu miejskiego i regionalnego. Na taki krok zdecydowano się już w kilku miastach. W piątek za zwolnieniem uchodźców z opłat za przejazdy autobusami komunikacji miejskiej opowiedziała się Rada Miejska w Świdnicy. Komunikacyjna ulga na razie będzie obowiązywać przez miesiąc. Podczas dyskusji padła jednak propozycja, aby była ona ważna przez półtora roku.
– Zbrojna agresja i wywołanie wojny przez Federację Rosyjską na Ukrainę spowodowała napływ niespotykanej ilości uchodźców, głównie kobiet i dzieci. Mieszkańcy Świdnicy i Polski zdają w tym trudnym czasie egzamin z humanitaryzmu, zrozumienia i empatii. Ilość osób chcących pomagać i pomagających powoduje dumę ze świdniczan. Wolontariusze, którzy od rana do nocy pomagają i są zaangażowani w pomoc, to grupa ludzi zasługująca na bardzo duże uznanie i podziw. Mając na uwadze bardzo trudną sytuację uchodźców i ich umieszczanie zarówno w Świdnicy, jak i okolicznych miejscowościach, prosimy o rozważenie bezpłatnego korzystania [przez nich] z usług MPK w Świdnicy (w porozumieniu z partnerami z innych gmin) przez okres min. 2 miesięcy. Ten czas pozwoli na rozeznanie się „ofiar wojny” w okolicy i zaznajomieniem się z sytuacją, w której się znaleźli – stwierdzono w interpelacji złożonej przez świdnicki klub radnych Platformy Obywatelskiej, w tym przewodniczącego Rady Miejskiej Jana Dzięcielskiego.
Do wniosku radnych dotyczącego umożliwienia uchodźcom wojennym z Ukrainy do korzystania z bezpłatnych przejazdów komunikacją miejską odniósł się wiceprezydent Świdnicy Jerzy Żądło, który poinformował o przygotowaniu projektu uchwały w tej sprawie. Zakłada ona, że z bezpłatnych przejazdów będą mogli korzystać „uchodźcy wojenni z Ukrainy z potwierdzonym wjazdem na terytorium Polski od 24 lutego 2022 r. na podstawie wydanego Zaświadczenia przez Gminę Miasto Świdnica ważnego do 30 kwietnia 2022”. – W celu zapewnienia szeroko rozumianej pomocy dla uchodźców wojennych przybywających na terytorium Polski, w tym umożliwienie bezpłatnego przemieszczania się do miejsc, w których udzielana jest pomoc oraz miejsc zakwaterowania wprowadza się nieodpłatne przejazdy lokalnym transportem zbiorowym komunikacja miejską dla uchodźców wojennych z terytorium Ukrainy – stwierdzono w uzasadnieniu do złożonego projektu.
Zgłoszoną propozycją świdniccy radni zajęli się podczas piątkowego posiedzenia Rady Miejskiej. – Ulgą obejmujemy osoby, które mają status uchodźcy wojennego, który to status nadawany jest osobom, które przekroczyły granicę po 24 lutego. Znajdują się oni w szczególnej sytuacji. Często są pozbawieni bieżących dochodów, a ich egzystencja oparta jest o naszą dobroczynność. Ta ulga ma im umożliwić poruszanie się na terenie Świdnicy – do szkoły, do urzędu. Muszą załatwić różne formalności, zatrudnienie. Proponujemy, żeby to była ulga na miesiąc z możliwością przedłużenia na tak długo, jak będzie potrzeba. Naszym wspólnym życzeniem jest to, żeby wojna na Ukrainie skończyła się jak najszybciej, a także aby osoby, które znalazły się w przymusowej, niekomfortowej i nieraz traumatycznej sytuacji mogli zgodnie ze swoją wolą wrócić do swoich domów. Natomiast jeżeli wojna będzie się przedłużać, a ten ich stan zawieszenia i status uchodźcy będzie się przedłużał to oczywiście nie ma problemy, aby wydłużyć ten okres – mówiła prezydent Świdnicy Beata Moskal-Słaniewska.
W trakcie dyskusji radny Krzysztof Lewandowski zaproponował, aby bezpłatne przejazdy dla uchodźców obowiązywały nie do kwietnia 2022 roku, ale aż do września 2023 roku. – Rząd polski zdecydował, że uchodźcy będą mogli legalnie przebywać w naszym kraju przez 18 miesięcy. Dobrze by było te dwa czasokresy zgrać razem, żeby nasza uchwała też obowiązywał 18 miesięcy – mówił Lewandowski. – Wojna się nie skończy zapewne w miesiąc. Można tak zakładać. Nawet jeśli, to powroty będą trwały bardzo długo. Skoro autentycznie chcemy pomóc, a nie tylko wykazać się krótkotrwałą inicjatywą, to powinniśmy tę ulgę przesłużyć do 18 miesięcy. Będzie to wtedy realna i szczera pomoc. Uważam, że to i tak jest kropla w morzu potrzeb, które są niezbędne realizowane obecnie przez mieszkańców, miasto i polski rząd. Uważam też, że nie podniesie to kosztów funkcjonowania naszej komunikacji – nie dokładamy przecież autobusów. Autobusy dalej będą jeździć te same, w tej samej ilości, spalając tyle samo paliwa – dodał radny.
Pomysł samorządowca nie spotkał się z aprobatą prezydent Świdnicy. – Jestem przeciwna temu wnioskowi. Po pierwsze mam nadzieję, że wojna zakończy się szybciej niż za 18 miesięcy. Po drugie znaczna część tych osób, które przebywają na terenie naszego miasta już dzisiaj zgłasza chęć podjęcia pracy. Staramy się tym osobom, już po uzyskaniu numeru PESEL, pomóc kierując do agencji pracy, urzędu pracy, czy też instytucji, które chcą takie osoby – z różnymi kwalifikacjami – zatrudnić. W tym momencie nie widzimy żadnej różnicy pomiędzy pracującym Polakiem, pracującym Ukraińcem przebywającym tu rok, dwa lub pięć, czy też pracującym Ukraińcem przebywającym na terenie naszego miasta od kilku miesięcy. Przypomnę, że cała pomoc okazywana uchodźcom z Ukrainy opiera się dzisiaj głównie o wsparcie samorządów, osób prywatnych i firm. Stan wpłaty ze strony rządu na potrzeby związane z utrzymaniem uchodźców na terenie naszego miasta wynosi dzisiaj 0 złotych – wskazywała Moskal-Słaniewska.
– Uważam, że taka forma ulgi, jaką proponujemy w tej uchwale, jest adekwatna do potrzeb i przede wszystkim sprawiedliwa w odniesieniu do innych mieszkańców miasta – dodała prezydent Świdnicy. – Rozmawiam z uchodźcami codziennie. Oni przyjeżdżając tutaj nie przyjeżdżają wystawiać ręki po pomoc. Jak tylko są w stanie stanąć na nogach to szukają zatrudnienia, szukają samodzielności. Jak już będą mieli to zatrudnienie i samodzielność, to będą na równi ze świdniczanami korzystali ze wszystkich przywilejów, jakie mają świdniczanie. Dyskusja o tym, żeby dawać ulgę na półtora roku jest nie na miejscu – wskazywał radny Lech Bokszczanin. Z kolei radny Jan Jaśkowiak sugerował, aby do propozycji przedłużenia obowiązywania bezpłatnych przejazdów komunikacją miejską powrócić za miesiąc – gdy będzie już wiadomo, jakie jest zainteresowanie taką formą pomocy ze strony samych uchodźców.
Ostateczne zgłoszony przez Lewandowskiego wniosek został odrzucony przez większość Rady Miejskiej. Za jego przyjęciem głosowało 6 radnych (Cygan, Lewandowski, Nowaczyńska, Ora, Podgórski, Struzik), 13 było przeciw (Bokszczanin, Dzięcielski, Fasuga, Gadzińska, Grudziński, Kempa, Kuc, Morańska, Rumiancew-Wróblewska, Wach, Wiercińska, Wołosz, Żurek), a 3 wstrzymało się od głosu (Jaśkowiak, Makowski, Skowrońska-Wiśniewska).
Za wprowadzeniem bezpłatnych przejazdów świdnicką komunikacją dla uchodźców głosowało 22 radnych (Bokszczanin, Cygan, Dzięcielski, Gadzińska, Grudziński, Jaśkowiak, Kempa, Kuc, Lewandowski, Makowski, Morańska, Nowaczyńska, Ora, Paluszek, Podgórski, Rumiancew-Wróblewska, Skowrońska-Wiśniewska, Struzik, Wach, Wiercińska, Wołosz, Żurek), a przeciw był jeden radny (Fasuga).
Michał Nadolski
[email protected]