Strona główna Artykuł sponsorowany Franczyza czy prowadzenie firmy pod własną marką?

Franczyza czy prowadzenie firmy pod własną marką?

0
Założenie i prowadzenie własnej firmy, czyli tzw. bycie na swoim to marzenie wielu osób. Często wydaje nam się, że w ten sposób z automatu będzie nam się żyło lepiej. Musimy jednak zdawać sobie sprawę, że własna działalność to ogromna odpowiedzialność i ilość pracy, szczególnie na samym początku, zanim przyciągniemy do siebie klientów.

Co istotne firmę możemy prowadzić na różne sposoby. Jedną z opcji jest skorzystanie z własnego pomysłu i sukcesywne rozwijanie własnej marki. Warto jednak skalkulować ryzyko i porównać je do drugiej opcji, czyli franczyzy. Które rozwiązanie będzie lepsze w twojej sytuacji? Z pewnością przed podjęciem decyzji powinieneś przeanalizować obi możliwości.

Wybór branży, w której będziemy działać
W przypadku zakładania działalności na własną rękę wybór mamy nieograniczony, możemy zająć się dokładnie tym, co chcemy. W przypadku franczyzy nie ma tak wielkiej swobody, bo pomimo iż jest ona obecna w wielu branżach, to jednak nie w każdej ją znajdziemy. Tutaj będziemy musieli się więc nieco dopasować.

Kapitał na start
Zakładając własną markę musimy zadbać o lokal pełne wyposażenie, odpowiedni personel, a także akcje promocyjne i kreowanie marki. Tylko w ten sposób dotrzemy do klientów, a proces może być długotrwały i nawet bardzo kosztowny. Oczywiście można starać się o dotację lub dofinansowanie, ale tak naprawdę nie wiemy ile i na co uda nam się uzyskać środków.

W franczyzie zazwyczaj również potrzebujemy pewnych środków na start. Lokal i pracownicy zwykle leżą po naszej stronie. Oprócz tego trzeba zapłacić opłatę wstępną, a następnie co miesiąc opłacać franczyzę. Jednak tutaj sytuacja jest nieco inna. Startujemy z gotową, znaną marką, do której klienci mają już zaufanie, więc właściwie od początku będziemy ich mieli. Pieniędzy na start potrzebujemy mniej, a dodatkowo szybciej będziemy zarabiać. Dowiedz się więcej o kosztach franczyzy na Pasjabiznesu.pl

Nieoceniona wiedza
Zakładając biznes pod własną marką możemy liczyć tylko na siebie i na uzyskane z różnych źródeł informacje. Wiedzy musimy szukać samodzielnie i podobnie ze zdobywaniem doświadczenia. Franczyza jest w tym zakresie zupełnie inna bo owszem płacimy zaprawo korzystania z marki, ale również za tak zwane „know how”, czyli wiedzę o prowadzeniu biznesu, a której korzysta firma, którą przekuła w sukces i pozyskuje dzięki niej klientów.

W ten sposób w łatwy sposób możemy zacząć od razu zarabiać na prowadzonej przez siebie firmie. Można śmiało powiedzieć, że startujemy z zupełnie innego poziomu. Ponadto wszystkie działania marketingowe marki są również reklamą dla nas. Nie musimy się tym sami martwić, bo pracują nad tym specjaliści. W wielu franczyzach wiąże się to z opłata marketingową, na którą składają się wszystkie oddziały.

Zarobki na franczyzie i własnej marce
Jest to kwestia, którą trudno dokładnie porównać, gdyż mamy wiele zmiennych. W przypadku franczyzy wiele zależy od jej dokładnych warunków, zawarty w umowie – sprawdź szczegóły tutaj. Pod uwagę będziemy musieli wziąć ilość punktów, które będziemy prowadzić, ilość zatrudnionych pracowników, czy miesięczne przychody.

Wiele osób uważa w związku z tym, że na własnej marce można zarobić więcej. Nie jest to jednak jednoznaczne. Aby tak było musimy dobrze ją wypromować, działać w odpowiedniej branży i trafić w potrzeby klientów. Może się okazać, że nasz pomysł jest genialny i zbudujemy wielką firmę, na której będziemy zarabiać bardzo dużo, jednak pozostaje tu kwestia ryzyka, jakie ponosimy.

Na co się zdecydować?
Nie ma jednej, dobrej odpowiedzi dla każdego. Pomysł, warunki, możliwości finansowe, a do tego badanie rynku i chłodna kalkulacja. Często w otwieraniu biznesu kierujemy się emocjami, jeśli jednak chcemy, aby nasz wybór był trafny i przyniósł nam oczekiwany zysk, powinniśmy przede wszystkim, wszystko dokładnie policzyć i zastanowić się, na jakie rozwiązanie możemy sobie pozwolić finansowo, które spełni nasze oczekiwania i zapewni nam życie, jakie oczekujemy po „byciu na swoim”.

/Artykuł sponsorowany/

Poprzedni artykułNadal wietrznie, może też zagrzmieć. Synoptycy utrzymują ostrzeżenie
Następny artykułWiększe zrzuty wody ze zbiornika w Lubachowie