Do świdnickiej komendy zgłosiła się kolejna osoba, która została oszukana w trakcie transakcji internetowej. 30-letnia mieszkanka powiatu świdnickiego przekonała się, jak w kilka chwil można stracić spore pieniądze.
– 30-latka postanowiła sprzedać buty, które wystawiła na portalu ogłoszeniowym. Szybko odezwała się osoba chętna, by zakupić wystawiony towar, która poprosiła o adres e-mailowy, a następnie poinformowała, że już kupiła buty i aby otrzymać płatność wystarczy sprawdzić e-maila. 30-latka w otrzymanej wiadomości znalazła link. Wydawał się on na tyle wiarygodny, że sprzedająca zdecydował się go otworzyć. By otrzymać pieniądze, kobieta wpisała dane swojego konta, a także pin do karty. To niestety spowodowało, że przestępcy uzyskali dostęp do jego konta bankowego oraz zgromadzonych tam środków. 30-latka po zalogowaniu się na konto bankowe odkryła, że ktoś dokonał nieautoryzowanej wypłaty z jej konta na kwotę 2000 złotych – relacjonuje Magdalena Ząbek ze świdnickiej policji.
Świdniccy policjanci po raz kolejny apelują o rozwagę w trakcie operacji bankowych. – Mechanizm przestępstwa polega na tym, że oszuści udają osoby zainteresowanie zakupem przedmiotów wystawionych na serwisach internetowych. Istotne, że kontakt ze sprzedającym nawiązują najczęściej za pośrednictwem popularnego komunikatora lub e-maila, a nie samej platformy sprzedażowej. By sprawić wrażenie bardzo zainteresowanych zakupem towaru, często prowadzą obszerną korespondencję, szczegółowo wypytując o sprzedawany produkt. Finalizując transakcję podsyłają spreparowany link, który ma służyć do przyjęcia płatności przez sprzedającego. Link przenosi nas na stronę, gdzie wymagane jest podanie kompletnych danych karty płatniczej i jej posiadacza lub proszą o autoryzowanie transakcji kodem otrzymanym z banku. Jeśli to zrobimy, oszust wejdzie w posiadanie wszystkich naszych danych, które są mu niezbędne do wykonywania transakcji na naszym rachunku banków – opisuje Ząbek.
/KPP Świdnica, opr. mn/