Ogromnym zainteresowaniem cieszył się Orszak Trzech Króli, który po rocznej przerwie spowodowanej sytuacją epidemiczną po raz dziesiąty przeszedł ulicami Świdnicy. Według szacunków Jana Jaśkowiaka, koordynatora świdnickich jasełek, w Orszaku Ziemi Świdnickiej wzięło udział ponad trzy tysiące osób.
Barwna parada z okazji święta Objawienia Pańskiego odbyła się w tym roku pod hasłem „Dzień dziś wesoły”. Uliczne jasełka zorganizowano w 668 miejscowościach w Polsce, w tym m.in. w Świdnicy, Świebodzicach, Strzegomiu oraz Jaroszowie. Orszak Ziemi Świdnickiej wyruszył z pl. Jana Pawła II o godzinie 14.00 i przeszedł ulicami miasta na świdnicki Rynek. Podczas wydarzenia uczestnicy mogli usłyszeć koncert kolęd w wykonaniu Szkoły Muzycznej II st. w Świdnicy, a także posilić się ciepłym poczęstunkiem przygotowanym przez parafie Ziemi Świdnickiej wraz z Caritas Diecezji Świdnickiej.
– Szacuję, że było nas ponad trzy tysiące osób – podsumowywał wstępnie radny Jan Jaśkowiak, koordynator świdnickiego orszaku, dziękując wszystkim, którzy przyczynili się do organizacji wydarzenia, a także licznie obecnym uczestnikom. – Bardzo serdecznie dziękujemy za waszą obecność. Dziękujemy, że w tym roku mogliśmy powrócić do tej pięknej tradycji, aby w Orszaku Trzech Króli iść za betlejemską gwiazdą do Jezusa i złożyć mu pokłon. Przynosimy to, co mamy najpiękniejsze, dajemy nie z tego co nam zbywa, ale to co mamy najpiękniejsze w naszych sercach, w naszych umysłach. Wszystkie nasze marzenia i pragnienia. Przynosimy złoto naszej miłości, naszego uśmiechu, życzliwego spojrzenia, przebaczenia. Przynosimy kadzidło naszej serdecznej modlitwy. I wreszcie przynosimy mirrę, czyli wszystkie nasze troski, niepokoje i to wszystko składamy u twoich stóp, kochany Jezu – mówił biskup diecezji świdnickiej Marek Mendyk.
– To zawsze niezwykle podniosły i piękny moment, kiedy możemy iść razem ulicami naszego miasta. Jest to niezwykle ważna symbolika, tego że Chrystus przyszedł do wszystkich. Objawił się wszystkim, bez względu na to, kim jesteśmy – czy jesteśmy biedni czy bogaci, czy jesteśmy samotni czy żyjemy w rodzinach, czy jesteśmy odrzuceni przez innych ale nie przez Boga. To piękny czas naszej wzajemnej społeczności, naszego wzajemnego bycia razem, wzajemnego budowania relacji, szacunku, dobra i miłości – tych wszystkich darów, które przyniósł ze sobą narodzony w Betlejem Jezus Chrystus. Niech w tym nowym roku, który niesie ze sobą tak wiele znaków zapytania, tak wiele trosk i pytań, niech obdarzy nas wewnętrznym pokojem, ale też niech da pokój zwaśnionym narodom, niech da nam zdrowie, a przede wszystkim niech nas wszystkich błogosławi – podkreślał z kolei bp Waldemar Pytel, ordynariusz diecezji wrocławskiej Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego.
/mn/
fot. Dariusz Nowaczyński
