Od 21 do 27 stycznia 2022 roku funkcjonariusze Straży Miejskiej w Świdnicy podjęli 135 interwencji. Najbardziej nietypowe lub warte uwagi działania strażnicy opisali w cotygodniowym podsumowaniu.
21.01.2022r. godz.1820 – dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy otrzymał zgłoszenie od operatora monitoringu wizyjnego dotyczące mężczyzny, który załatwił swoje potrzeby fizjologiczne w przejściu podziemnym Centrum Przesiadkowego Świdnica Miasto. Osoba ta następnie udała się do poczekalni dworca PKP, gdzie oczekiwał już patrol straży miejskiej. Mężczyzna początkowo usiłował uciec, jednak funkcjonariusze skutecznie mu to uniemożliwili. Za swój czyn został ukarany mandatem karnym w kwocie 300 złotych. Przypominamy, że w obu poczekalniach Centrum Przesiadkowego znajdują się toalety dla podróżnych, a korzystanie z tych toalet kosztuje zdecydowanie mniej.
21.01.2021r. godz.2115 – dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy otrzymał telefoniczne zgłoszenie dotyczące podróżnego, który pozostawił na peronie swój plecak, a sam wsiadł do pociągu i odjechał. Strażnicy odnaleźli plecak, a roztargniony podróżny odebrał go w dniu następnym.
23.01.2021r. godz.853 – dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy otrzymał telefoniczne zgłoszenie dotyczące osoby bezdomnej przebywającej na jednej z klatek schodowych przy ulicy Zamenhofa. Skierowani na miejsce strażnicy potwierdzili zgłoszenie. Zastali mężczyznę, który w okresie wcześniejszym koczował w tym rejonie w boksie śmietnikowym. Pomimo licznych prób udzielenia mu daleko idącej pomocy osoba ta kategorycznie nie zgadza się na umieszczenie w schronisku. Kilkakrotnie podejmował leczenie odwykowe, jednak za każdym razem uciekał z ośrodków leczenia uzależnień. Odmawia też przyjęcia pomocy żywnościowej od strażników. Ze względu na fatalny stan zdrowia tym razem został zabrany przez wezwane na miejsce pogotowie ratunkowe do szpitala „Latawiec”.
23.01.2022r. godz.1038 – dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy otrzymał zgłoszenie dotyczące starszego mężczyzny zamieszkałego przy ulicy Bolesława Chrobrego. Według zgłaszającego jego sąsiad jest poważnie chory, w mieszkaniu nie ma wody, gazu ani prądu i wymaga opieki. Skierowani na miejsce strażnicy potwierdzili zgłoszenie. Funkcjonariusze dostarczyli mężczyźnie żywność. Ustalono, że w dniu następnym odwiedzi go lekarz rodzinny. Osoba ta jest już pod opieką pracownika MOPS, który załatwia sprawy związane z podłączeniem mediów. Uzgodniono, że w przypadku gwałtownego pogorszenie zdrowia do chorego zostanie wezwane pogotowie ratunkowe.
23.01.2022r. godz.2012 – dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy otrzymał zgłoszenie dotyczące podejrzenia spalania odpadów w jednym z mieszkań przy ulicy Równej. Skierowani na miejsce strażnicy potwierdzili zgłoszenie. Lokal ogrzewano paląc w piecu stare płyty meblowe. Interwencję zakończono wypisaniem mandatu karnego.
23.01.2022r. godz.2355 – dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy otrzymał zgłoszenie od kierowcy TAXI dotyczące mężczyzny siedzącego w wiacie przystankowej na placu Grunwaldzkim. Osoba ta prosiła o powiadomienie straży miejskiej, gdyż potrzebuje pomocy. Skierowani na miejsce strażnicy zastali we wskazanym miejscu Adama S., osobę bezdomną. Ze względu na fatalny stan zdrowia mężczyzny na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe, którym został przewieziony do szpitala. Ostatecznie w dniu 26 stycznia Adam S. przy udziale funkcjonariuszy straży miejskiej i pracowników MOPS został umieszczony w schronisku dla bezdomnych.
25.01.2022r. godz.1525 – dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy otrzymał zgłoszenie od operatora monitoringu wizyjnego dotyczące spożywania alkoholu przez grupę młodych osób w rejonie placu Grunwaldzkiego. Skierowani na miejsce strażnicy potwierdzili zgłoszenie. Trzy osoby zostały ukarane mandatami karnymi.
25.01.2022r. godz.1731 – dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy otrzymał zgłoszenie od pracownicy obsługi Centrum Przesiadkowego Świdnica Miasto dotyczące awantury w damskiej toalecie. Skierowany na miejsce patrol zastał tam młodego mężczyznę oraz kobietę. Mężczyzna zachowywał się bardzo głośno, na dodatek nie posiadał maseczki zasłaniającej nos i usta. Za swe zachowanie został ukarany mandatem karnym.
