W czwartek w miejscowości Czernikowo (woj. kujawsko-pomorskie) doszło do tragicznego wypadku, w którym samochód OSP Czernikowo jadąc alarmowo do pożaru, zderzył się z samochodem ciężarowym. Dwoje druhów poniosło śmierć na miejscu, a trzech zostało rannych. Strażacy z różnych zakątków kraju przyłączyli się do akcji „Minuta dla druhów z Czernikowa”, mającej na celu oddanie hołdu ofiarom wypadku.
Do wypadku doszło w czwartek wcześnie rano w Czernikowie k. Torunia. Strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Czernikowie jechali w trybie alarmowym do pożaru sadzy w kominie w miejscowości Liciszewy. Ich samochód gaśniczy zderzył się z tirem. Na miejscu zginęli kierowca samochodu gaśniczego i siedząca obok niego młoda koleżanka. Siedzący z tyłu strażacy ochotnicy zostali ranni.
Kondolencje rodzinom ofiar złożył prezydent Andrzej Duda, minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński, komendant główny Państwowej Straży Pożarnej nadbryg. Andrzej Bartkowiak, a także prezes Zarządu Głównego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych Waldemar Pawlak. Pamięć zmarłych uczczono minutą ciszy w Sejmie. Wójt Czernikowa ogłosił żałobę gminną.
O godzinie 18.00 strażacy w całym kraju włączyli w samochodach sygnały świetlno-dźwiękowe włączając się do akcji „Minuta dla druhów z Czernikowa”, oddając tym samym hołd ofiarom wypadku. Do inicjatywy włączyli się również strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Świdnicy oraz druhowie z jednostek OSP działających na terenie powiatu świdnickiego.
/PAP, opr. mn/